impreza

825 22 2
                                    

Pov: monika kociołek
Wstałam dziś dosyć wcześnie bo była 08:38 to zdecydowanie nie moja pora do wstawania. Przekręciłam się na drugi bok i prubowałam zasnąć. Nie mogłam. Wstałam i ubrałam top i dresy, poszłam na dół coś zjeść postawiłam na coś prostego mianowicie płatki z mlekiem gdy zjadłam przeglądałam Instagrama i dostałam wiadomość od Kamila owczarka
Od Kamil:
Hejka Monia wpadłabyś do mnie dziś na imprezę?
Do Kamil:
Hejka no pewnie, a o której?
Od Kamil:
O 20.00 tylko się nie spuźnij
Nic więcej nie odpisałam i poszłam się przejść . Z godziny 15.50 stała się już prawie 19.00 szybko wróciłam do domu ubrałam sukienkę pomalowałam się dosyć mocno i wyszłam z domu zamykając za sobą dżwi na klucz. Doszłam i ujżałam chłopaka którego w sumie nie znam ale podoba mi się na Instagramie. chciałam podejść ale trochę się wstydziłam więc usiadłam na kanapie. Po 5 minutach poczułam że ktoś usiadł obok mnie odwróciłam się a moim oczom ukazał się Karol
M*Monia*- hejka
K*Karol*-hejka mała
M- nudno trochę na tej imprezie
K-zwijamy się
M-oki
Wyszliśmy z budynku i poszliśmy do mieszkania karola. byłam bardzo bardzo ździwiona
M-ale tu ładnie
K- może chciałabyś tutaj że mną zamieszkać?
M- ja? Byłam bardzo ździwiona pytaniem Karola
K- no tak to jakiś problem żebyś tu zamieszkała?
M- nie nie ma żadnego problemu
Skip time następny dzień
Spałam chyba do 12.00 wstałam i poszłam do kuchni robić śniadanie bo byłam strasznie głodna , nie zrobiłam bo zrobił to Karol. Było pyszne


Słuchajcie to jest moja pierwsza książka mega dużo pracy w nią włożyłam i mam nadzieję że wam się podoba 😁

co gdyby nie te spotkanie? Monia X karolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz