co gdyby nie te spotkanie? Monia X karol

14

P- dlatego że ona ma teraz nową matkę haha
M-chyba sobie żartujesz oddaj mi moje dziecko natychmiast
P-nie!
M-ok ja idę

Poszłam do Julki nie mogę z tą Patrycją już wytrzymać uważa siebie za matkę mojej córki chyba jej się coś w tej pustej głowie poprzewracała, doszłam do drzwi julki i Maćka zapukała drzwi otworzyła mi Julka

J- co ty tu robisz?
M-przyjechałam po Milenę zapukałam i otworzyła mi Patrycja powiedziała że nie odda mi Mileny, że nie wpuści mnie do środka lub że uwaga teraz najlepsze, że ona jest nową matką Mileny🤣🤣🤣
J-ją pojebało🤣 chodź pójdziemy razem mnie wpuści
M-dziękuje, a tak wogule gdzie Maciej?
J-u Karola, idziemy?
M-tak

Pov: Julka
Przyszła do mnie Monia i powiedziała mi że Pati nie chce jej oddać córki ona jest pojebana teraz idziemy do domu musimy to sobie wyjaśnić nie pozwolę żeby moją przyjaciółkę obrażała jakąś Patrycja której nawet nie lubię doszliśmy do domu weszłam bez pukania bo w końcu to też muj dom na pufie leżała Patrycja wiedziałam że zacznie się drzeć, zatrzymała nas przed wejście do pokoju Karola

J-zostaw nas co ty chcerz
P-co ona tu robi przecież wiesz że jej nienawidze!!!!

Pov: Monia
Nie zwracałam uwagi na Patrycję weszłam do pokoju bez pukania

M-cześć
S,K- część
Mi-mama!
M-chodź Milena idziemy do domu
K-monia miałaś zostać na noc
M-miałam ale nie zostanę
K- ale coś się stało
M-to się stało że Patrycja nie chciała mnie wpuścić do domu, nie chciała oddać mi Mileny i wiesz co jeszcze wymyśliła!
K-co?!
M-że ona jest nową matką Mileny!
K-patrycja kurwa co ty odpierdalasz!?!?!
P-ale co?
J-nie udawaj!
P-julka nawet ty przeciwko mnie idę do nati
J-pójdziesz ale z nami
P-haha niby po co i tak mi nic nie zrobi
K-nie bądź taka pewna siebie, idziemy

Zeszliśmy na dół Jula zapukała do pokoju nati, odpowiedziała słowem "proszę" weszliśmy do środka

M-milena masz tu telefon idź na kanape sobie pograj a my zaraz wrócimy dobrze?
Mi-dobrze