Specjalne dokończenie dla _Say0ka__
Mam nadzieję że się spodoba <3-----------------------
Pov.Kubir
Ledwo otworzyłem oczy i już usłyszałem krzyk mojej rodzicielki:Mama K: Kuba!!! Wstawaj!!
Kubir: Już wstałem!
Usłyszałem wchodzenie po schodach, i po chwili otwieranie drzwi.
Mama K: Właśnie widzę.. nadal leżysz w łóżku. Wstawaj bo zaraz jedziemy
Kubir: Dobra już wstaje, po co te nerwy?
Mama K: Nie pyskuj tylko wstawaj!
Kubir: Okey...
Wstałem niechętnie z łóżka i podszedłem do szafy. Ubrałem ostania nie spakowaną bluzę i spodnie. Zszedłem schodami na dół, przywitałem się z tatą i poszliśmy do samochodu. Usiadłem z na tylnim siedzeniu pojazdu, wyjąłem słuchawki i włączyłem muzykę. Nawet nie wiem ile jechaliśmy bo w połowie usnąłem. Obudziła mnie moja mama mówią że dojechaliśmy.
Wyszedłem z auta i przede mną stał naprawdę ładny dom. Był to szeregowiec (jak ktoś nie wie to taki szereg takich samych domów jednorodzinnych, coś takiego jak na zdjęciu na początku) z ogródkiem i podjazdem dla samochodu oraz garażem. Mama podała mi klucze:
Mama K: No Kuba otwieraj drzwi
Kubir: Dobra już otwieram
Tata K: Zawsze można wrócić do poprzedniego domu- zaśmiał się
Otworzyłem drzwi i ukazał mi się naprawdę przytulny dom. Na dole była łazienka, salon połączony z kuchnią i jadalnią i jeden pokój gościnny. Natomiast na górze łazienka i dwa duże pokoje. W pewnym momencie dołączyli do mnie rodzice.
Tata K: Który pokój wybierasz?
Kubir: Chyba ten z widokiem na ogród
Mama K: W takim razie jest już twój, idź po swoje rzeczy, bo możliwe że będziemy mieć dziś gości
Kubir: Jakich gości?
Mama K: Naszych nowych sąsiadów, ale są to moi i twojego taty dawni znajomi. Mają syna w podobnym wieku jak ty.
Kubir: Yhm.. okey ja idę po rzeczy
Tata K: Mamy też dla ciebie niespodziankę
Kubir: Jaką?
Tata K: Dowiesz się jak się skończysz rozpakowywać
Nic nie odpowiedziałem, po prostu poszedłem po walizki i podła. Gdy wszystkie moje rzeczy były w moim pokoju, zacząłem je rozkładać. Jako pierwszy był komputer, potem ubrania i na końcu inne przedmioty. Po ogarnięciu mojego pokoju zszedłem na dół...
Kubir: Skończyłem
Mama K: Świetnie to teraz czas na niespodziankę!
Tata K: Dokładnie
Kubir: Emm... To gdzie ta niespodzianka?
Mama K: W ogrodzie
Kubir: Ogrodzie?
Tata K: Tak...
Jak mam być szczery zdziwiło mnie to, ale otworzyłem drzwi od tarasu a tam...
Siedział mały puszysty szczeniak?
CZYTASZ
•Tobiasz x Kubir• [✓]
FanfictionJest to kontynuacja One Shota. Wyjątkowo zrobione i nie wiem czy będzie dobre, ale się postaram aby było. Pozdrawiam ❤️ [✓]- ZAKOŃCZONE