38

418 17 52
                                    


Harry: weźcie mnie stąd

Zayn: skąd

Harry: od dyrektora

Zayn: co

Niall: uuu Harry bad boy

Harry: no bo powiedziałem typiarce z matmy ze nie będę robić zadań bo nie umiem a ona że mam zrobić to powiedziałem żeby spierdalała a ta do mnie że mam iść do dyrektora i że postara się żeby mnie wyrzucił ze szkoły bo to nie pierwszy raz

Louis: HAROLD

Harry: CO

Harry: nie lubię jej

Niall: jestem dumny Harry

Louis: nie buntuj go Horan

Niall: ja nic nie robie

Harry: jak mnie wyrzucą to zostaje w domu i nic nie robie

Louis: ogarnij dupe Harry i zacznij się zachowywać

Harry: nie.

Liam: to się nazywa bunt młodzieńczy

Zayn: XDD

Harry: kurde nie wyleciałem

Harry: a chciałem zostać w domu

Louis: głupi jesteś

Harry: pff

Niall: o nie Louis nie lubi jak się na niego pffa

Zayn: oho

Louis: CO TO MIAŁO ZNACZYĆ HAROLD

Harry: TO BYŁO PFF A CO?

Louis: A GÓWNO

Harry: ZJEDZ JE RÓWNO

Louis: ŚPISZ NA DWORZE

Harry: PÓJDĘ DO NIALLA

Niall: ale to wy mieszkacie razem czy co

Harry: w sumie to nie

Louis: JUŻ NIE

Harry: ZAMIESZKAM Z NIALLEM I BĘDĘ SIE Z NIM DOBRZE BAWIŁ

Niall: o nie, nie wplątujcie mnie w nic już oberwałem gdy chodziło o siostrę Lou, nie chce jeszcze oberwać za jego chłopaka

Harry: I TAK DO CIEBIE PRZYJDĘ

Louis: OK TO MOŻESZ SIĘ ŻE MNĄ POŻEGNAĆ W TAKIM RAZIE HAROLD

Harry: ŻARTOWAŁEM LOU WIESZ ŻE CIE KOCHAM

Louis: NIE

Harry: :((





czyżby był maraton?

One Direction chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz