11

547 21 35
                                    


Harry: nienawidzę niektórych ludzi w tej szkole

Louis: co się stało skarbie

Zayn: kogo zabić?

Harry: przechodziłem sobie korytarzem, jak gdyby nigdy nic i tu nagle jakiś typ łapie mnie za tyłek to ja się odwracam i pytam co on odpierdala a ten że słyszał że jestem Pedałkiem i pyta czy chcę się zabawić

Harry: no kurwa nie ujebie

Louis: że co kurwa

Zayn: jak wyglądał

Harry: jakiś typ wysoki z czarnymi włosami

Harry: ale spokojnie ja już to załatwiłem

Harry: tak mu jebnąłem w ryj że aż mnie ręka zabolała

Louis: w takim razie trzeba mu dobić jeszcze

Niall: pisze się na to

Louis: co miał na sobie?

Harry: jakąś niebieską bluzę i czarne dresy i miał brązowe oczy

Harry: znacie go?

Liam: czy mi się zdaje czy Louis właśnie wjebał jakiemuś typowi?

Niall: oh shit widzę to, ale mu dojebał skksjsjd

Zayn: o chuj

Harry: matko boska Louis

Louis: myślę że już po sprawie

Harry: Louis kochanie mogłeś sobie złamać rękę

Louis: prędzej to jemu bym rękę złamał

Niall: CZYLI TERAZ JESTEŚMY GANGIEM WPIERDOLU?!

Zayn: ta ty na pewno

Niall: czemu nikt mnie tu nie lubi :((

Liam: lubimy cie Nialler

Harry: kochamy cię Niall

Niall: aww

Louis: nie zapędzaj się Hazz

Harry: oczywiście ciebie kocham bardziej

Niall: też was kocham

Niall: WIECIE ŻE GDYBY NIE JA TO HARRY I LOUIS NIE BYLIBY RAZEM

Niall: TO JA POWIEDZIAŁEM LOU ŻE HAZZ GO KOCHA

Louis: to wcale tak nie było

Harry: tak było Louis

Louis: no dobra

Niall: ha i co

Zayn: gówno, idźcie na lekcje w końcu

One Direction chatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz