Dzień 27
Następnego dnia byłem zajęty przez ten głupi ślub.
Poszłem w wyznaczone miejsce czylk tam gdzie zawsze wodospad. Zobaczyłem ją siedziąca na wodzie a dokładnie na tafli wody.- Przepraszam że mnie nie było miałem za dużo do roboty.
- Nic nie szkodzi. Jakie pytanie dzisiaj
- Nie chcę zadawać ci już pytań
- na serio?
- Tak posłuchaj ja chcę ci coś powiedzieć ale zrobie to za 3 dni o 19 tutaj dobrze
- Dobrze