Worren: * je ciasto z jagodami*
Kendra: Skąd masz ciasto?
Worren: Wczoraj pokłóciliśmy się z Van, dała mi ciasto przeprosinowe.
Kendra: Nie wieżę...*żarówka nad głową * Ja bym tego nie jadła...
Worren : * piana z ust*
CZYTASZ
Baśniobór: Różne różności (ZAKOŃCZONE)
FanfictionTrochę różności. (Chciałabym poprosić cię o to, drogi fanie baśnioboru, byś podszedł do tego z dystansem, zwłaszcza do błędów ortograficznych i One-shotów. Zmieniłam się przez te dwa lata (mam nadzieję, że na lepsze) I nawet nie jestem już w fando...