Baśniobór: Różne różności (ZAKOŃCZONE)

Krótki One - shot Mowa Demona

Od kiedy Seth został zaklinaczem cieni, często porozumiewał się z widmami, w celu uzyskania informacji. Ale nigdy nie pozyskał tak dziwnej informacji jak ta:
Wspomnienia Seth'a
- Jeśli o północy, kiedy księżyc będzie w pełni rozpalisz ognisko, ona się ukaże.
- Kto się ukaże? - zapytał Seth widmo
- Ona, królowa księżyca,gwiazd i płomieni.
- Powiedz mi Po prostu jak ona ma na imię.
- Nikt nie zna jej imienia.
- Powiesz mi chociaż kim ona jest?
- Słyszałem że demonem zrodzonym z czarnych łez, podobno gdyby zechciała mogłaby zrównać  ten świat z ziemią.
- Skoro jest demonem, to nawet dla takiej informacji nie będę z nią rozmawiać.
- Inna osoba nie może Ci jej dać, tylko ona. To twoja jedyna szansa.

Pełnia księżyca

Seth stał przy oknie i oglądał zachód słońca, nadal zastanawiał się czy porozmawiać z tajemniczym demonem.
- Dlaczego jesteś taki zamyślony? - do pokoju weszła Kendra- Nie wiedziałam że potrafisz myśleć.
(Seth ni opowiedział o demonie siostrze)
- Wcale Nie myślę, tylko oglądam zachód. 
- Nie wierzę Ci. - powiedziała i wyszła
A Seth zrozumiał co musi zrobić: spotkać się z demonem. 

Północ

Seth siedział przy ognisku, co chwila rozglądając się na boki. Za pięć minut wybije północ, a wtedy pojawi się demon.
Nagle ognisko zgasło, noc jakby stanęła, Nie było słychać odgłosów zwierząt. Z ciemności wyłoniła się postać, spodziewał się masywnej sylwetki, lecz zamiast tego zobaczył dziewczynkę. Na oko 10- letnią, miała czarne włosy i czarne oczy z iskierkami ognia. Włosy związane były w ciasny kok na czubku głowy, cała była ubrana na czarno.
- Witaj. - przemówiła
- Widmo powiedziało że posiadasz informację której ja potrzebuję.
- Od razu przychodzisz do konkretów. - zaśmiała się- Musisz mi coś za to dać.
- Co?
- Wystarczy że dasz Kendrze Sorenson wiadomość ode mnie.
- Jaka jest jej treść?
- Taka: Witaj Kendro,
Nie wiem czy wiesz,  ale nie wszyscy mają idealne życie. Przekażę Ci ważną informację i zarazem legendę:
Na początku byli tylko ludzie. Potem z łez szczęścia, słabej wyobraźni i piękności zrodziły się jednorożce, wruszki i cała reszta "dobra" . Z czego powstały demony? Z płaczu odrzucenia i z wielkiej wyobraźni. Były zemstą! Dzieci które je tworzyły straszyły historiami o nich dzieci które zrobiły im wcześniej krzywdę. I tak uznano demony za "zło", bo te "dobre" dzieci nie zdawały sobie sprawy z tego co robią.
Pomyśl czasami Kendro.   - przeczytała i wręczyła mu list .
- Zabiorę to do Kendry, teraz informacja.
- Proszę- podała mu zwój- To twoja informacja
Zniknęła, a ognisko znowu zaczęło się palić.