Opisówka

116 2 0
                                    

Ginny's POV

Ta wiadomość mnie złamała. Rozkleiłam się. Chyba wreszcie przejrzałam na oczy. Przez swoją głupotę prawie zniszczyłam swoją przyjaźń. Jest mi tak strasznie głupio. Nie powinnam mieszać się w jej życie, nawet jeśli robiłam to z dobrym zamiarem. To do mnie nie podobne. Cholera muszę szybko do niej biec. Normalnie mam ochotę walnąć głową o ścianę. Byłam taka natarczywa. Dlaczego sama tego nie zauważyłam?
-Fretko, widziałeś Her... Bulstrode? Co ty tu robisz- w samych majtkach...
-Cześć Weasley, małe odwiedziny u Draco. Czekam na niego, poszedł coś załatwić.
-Y dobra spoko nie wnikam
Odeszłam stamtąd jak najszybciej. Fu co temu Malfoyowi odjebało. Myślałam, że "książę Slytherinu" nie bierze się za plebs. No ale nie moja sprawa.
Zapukałam do drzwi.
-Herm? Mogę wejść?
-cześć Gin -przytuliłam ją- ej spokojnie bo mnie zgnieciesz haha, przepraszam za tego SMS'a napisałam go pod wpływem emocji gdy zobaczyłam Bulstrode w moim pokoju wspólnym
  Hermiona wyciszyła pokój zaklęciem
-tyle razem przeszłyśmy, tyle razy ratowałaś mnie od głupich pomysłów. Ja nawet nie umiem wysłuchać twoich potrzeb. Przepraszam Herm.
-mała, wiesz, że nie o to mi chodzi. Ja rozumiem, że chcesz dla mnie jak najlepiej. Naprawdę wiem, że Higgie dałby mi wszystko co najlepsze. Tylko, że nie jestem pewna czy to do niego coś czuję. To głupie...
-mów dalej.
-powinnam od początku być z tobą szczera, ale bałam się twojej reakcji. Od początku września moja relacja z Malfoyem jest dużo lepsza. Żartujemy ze sobą. Zakładamy się o różne głupoty. Nawet potrafimy normalnie porozmawiać. Tego dnia, gdy byłaś z Blaisem, a ja pijana prawdopodobnie wywaliłabym się na pierwszym zakręcie, Draco zaniósł mnie do mojego pokoju. Chciałam tego. Chciałam żeby mnie pocałował. Nie zrobił tego. Powiedział, że po pijaku mnie nie dotknie. Wyszedł a ja jebana wariatka wybiegłam za nim i go pocałowałam. Od tamtej pory nie mogę przestać o nim myśleć. Mimo że tak bardzo się staram. Następnego dnia poszedł z nami do Hogsmeade. Myślałam, że umyślnie chciał mnie sprowokować. Kiedy odeszłaś gdzieś na chwilę poprosił o rozmowę. Nie byłam na nią gotowa bo było to za wcześnie. Wtedy powiedziałam, że podoba mi się Terr. Spanikowałam. Zrobiłam to, bo bałam się, że da mi kosza, że mnie wyśmieje.
   Płakałam razem z nią. Nie było mnie przy niej gdy naprawdę tego potrzebowała.
-no a teraz jest z Bulstrode. Nie mam pojęcia dlaczego. Nigdy nic o niej nie mówił.
-wkurzył się na Ciebie i próbuje Ci dogryźć. Typowa zagrywka faceta. Nie przejmuj się. Słuchaj, nie miałam pojęcia, że zależy Ci na Malfoyu. Nie przyjmowałam tego do wiadomości. Chcę jedynie Twojego szczęścia więc oczywiście akceptuję to, ale co z Terrem?
-wiem, że zachowuję się jak rozwydrzona nastolatka. Przeszłam już tyle podczas wojny, że związek z Terrem jest jak ukojenie dla mojej duszy. Jest dobry, czuły, nie ma problemów z agresją. Jest też Draco arogancki, egoistyczny, z napadami paniki, agresywną naturą, złamany przez wojnę. Wiesz o co mi chodzi Gin, nie chcę się w to pakować.
-boisz się, że gdy się w nim zakochasz będziesz musiała mierzyć się z jego Demonami.
-tak, dokładnie. Dobrze wiesz, że sama mam swoje demony, z którymi ledwo sobie poradziłam.
-wiem skarbie, proszę nie płacz, coś wymyślimy, od teraz siedzimy w tym razem. W sprawach miłosnych powinnaś kierować się sercem. Serce zna najlepiej Twoje potrzeby. Jeśli twój rozum wybierze Terra, serce może pragnąć czegoś innego. Jeśli wybierzesz Draco, a widzę, że tego chcesz, rozum to zaakceptuje
-dla mnie to wszystko dzieje się za szybko. Romanse ze ślizgonami to śmieszne ile rzeczy się zmieniło po wojnie
-ehh ślizgoni potrafią zawrócić w głowie
-a tak z mniej bolesnych spraw sercowych, rozmawiałam z Dyrektor McGonagall. Powiedziała, że w tym roku organizujemy bal Halloweenowy. Możesz poinformować resztę, że 31 października o 20.00 zaczynamy zabawę w Wielkiej Sali
-wspaniała informacja. Przebieramy się za coś wspólnie?
-yy chciałabym Gins, ale nie mogę. Pamiętasz jak mówiłam Ci o tych zakładach z Draco? No więc przegrałam i moim zadaniem jest, przebranie się na najbliższą imprezę za ślizgonkę tadaam świetnie...
-hahahahaha co ty gadasz. To będzie dobre
-ta będzie cudownie
Gawędziłyśmy jeszcze o jakichś pierdołach, po czym włączyłyśmy film. Moja przyjaciółka jest skarbem, który muszę chronić, tak jak ona zawsze chroni mnie.

Instagram HARRY POTTER 2021Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz