Preferencje z Friday Night Funkin' (⚠︎)

✨DrUgIe sPoTkAnIe✨ (dla niektórych)

A więc to rozdział dla:
goł pikoł
senpajuwa
skaj

tylko dla nich poniewaRZ z innymi już normalnie sie poznałaś ale nie chce mi sie pisać jak to wyglądało sksks

Goł Pico(llo) yep yep

Tym razem byłaś w mieście po żarcie, no i zauważyłaś rudego który Ci przyjebał w barze. Postanowiłaś że po prostu go wkurwisz.
-O, witam Pana -powiedziałaś w jego stronę, od razu już było widać że nie chce gadać
-Czego znowu..
-A no nic, po prostu pogadać chcę
-A ja nie chce, i co?
-Ale i tak masz gadać -to go chyba zirytowało, więc już powoli odchodził, ale to zauważyłaś, dlatego zwróciłaś mu uwagę.
-Ej no nie idź :(((
-Bo?
-Mam taką propozycje, wiesz
-No dawaj, co tym razem
-Wpadniemy gdzieś do jakiejś kawiarni czy coś i się poznamy, co?
-Nie.
-Okej, to jakby co, to mój numer -dałaś mu kartkę z Twoim numerem. (Tak z dupy wzięłaś ok? XKFN nie no tak serio to po prostu miałaś na wszelki wypadek w swoim etui) Wyglądał jakby miał zamiar podrzeć tą kartkę, ale tego nie zrobił. Po prostu wziął kartkę, jakieś tam picie ukradł, i spierdolił. Ty zaś poszłaś w stronę kasy i zapłaciłaś za wszystko.

No i no parę dni później rudzielec i jak sie okazało złodziej do Ciebie zadzwonił że sie namyślił i no możecie sie spotkać UWO

senpaj

Byłaś sobie na dworze i się opalałaś, a tu nagle bum przez płot zobaczyłaś Twojego nowego koleżke.
-Witam ponownie Panienko -powiedział typowym głosem podrywacza
-(znowu on?) Yh, cześć -odpowiedziałaś -Co Panienka porabia w tak piękny jak Twoje oczy dzień? -Znowu zaczął walić typowymi tekstami na podryw.
-A nie widać? Tak w ogóle, jak się nazywasz..
-Senpai, a Pani? (jak on ma jakieś imie to mówcie bo mało wiem o ich imieniach prawdziwych XD)
-[T/I]

Skaj

Parę miesięcy później gdy się obudziłaś, usłyszałaś hałas. Gdy otworzyłaś oczy, dostrzegłaś że dziewczyna która zaczepiała Twojego starego kolegę, demoluje Ci dom. -E-ej! Co ty robisz?! w ogóle, skąd sie tu wzięłaś!? -Zaczęłaś się drzeć -TO ZA TO ŻE UCIEKŁAŚ Z MOIM MĘŻEM
-ale on cię nawet nie zn-
-CICHO BĄDŹ SZMATO
-TO WYJDŹ Z MOJEGO DOMU, PROSTE? PROSTE.
-hm... Jak zdradzisz mi swoje imię i pozwolisz mi mieszkać z Tobą.
-Ale miałaś wyjść-
-NIEWAŻNE
-N-no dobra... [T/I], tak się nazywam..
-Sky jestem! ii... gdzie mogę spać?