Wiatr lekko muskał moją twarz.
Spojrzałem w dół.
Widziałem ludzi chodzących po chodniku, jednak nie widziałem dokładnie co robią.
Jedna, pojedyńcza łza zleciała po moim policzku.
Uśmiechnąłem sie smutno pod nosem.
Zrobie to, i wszyscy o mnie zapomną.
Nie będe już ciężarem dla innych.
Po prostu mnie nie będzie.
Podniosłem głowe do góry i spojrzałem w gwiazdy.
Oboje kochaliśmy je oglądać.
Wziąłem głęboki oddech i zamknąłem oczy.
Rozłożyłem ręce na boki.
- Żegnaj świecie...- powiedziałem i przechylilem lekko swoje ciało do przodu.
...
A wszystko zaczęło sie od łazienki.
CZYTASZ
~𝚆𝚢𝚜𝚘𝚔𝚘 𝚗𝚊 𝚗𝚒𝚎𝚋𝚒𝚎~~𝐄𝐥𝐞𝐯𝐞𝐧 𝐱 𝐙𝐞𝐫𝐨𝐧~
RandomTytuł mówi sam za siebie, nieprawdaż? Zawiera przekleństwa, podteksty idt. Okładka By: @little_sad_bean_