łyżwy

97 6 1
                                    

Razem z Daemim szlismy właśnie na łyżwy. Kompletnie nie umiem jezdzic ale ten debil mnie zmusił.

***

Kiedy ubieralismy lyzwy moje 2 lewe rece zle to zawiazaly i chlopak zawizal mi.
-gotowe-mowi i szybko zabiera calusa i wstaje trzymajac moje rece ja tez proboje wstac ale boje sie upadku chociaz juz wiem ze na pewno zalicze. Powoli szlam za chlopakiem i kiedy bylismy na lodzie trzymalam sie barierek i kiedy widzialam te dzieci ktore smigaly na srodku bylam zdziwiona. Jade powoli i przejerzdza obok mnie daemi i na poczatku robi pare kółek na rozgrzewke. Po chwili przyjechal i wjechwl przedemnie
-daj rece-mowi z usmiechem i lapie ja za rece i powoli zaczyna ja kierowac dalej od bramek.
-dasz rade zobacz-mowi i pokazuje jak sie jedzie a ja proboje takze tak zrobic i kiedy bylam bliska upadkh chloapk mnie zlapal.

***

Pare godzin jestesmy na tym lodowisku i moge sie pochwalic moimi postepami. Aktualnie jade z Daemim i trzymamy sie za rece i gadamy o codziennyh sprawach.

***
Wracamy do domu jutro jedziemy do Wrocławia. Do moich rodzicow. Stresuje sie ale wiem ze bedzie dobrze. Leze wtulona w mojego chlopaka...Ciesze sie ze kogos mam..

you love story with korean boy/ twoja historia miłosna z koreańczykiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz