Smutne życie młodego herosa ( 🥦bakudeku🧡)

#1 Nieudana kolacja

- HAHAhaaa HAHAhaaa
już w pożądku!
Zapytacie dlaczego?!
Bo oto przybyłem

- Chce być taki jak on! Mogę taki być prawda?!? - wykrzyczałem

- Oczywiście kochanie będziesz wspaniałym bohaterem - zapewniła mnie mama

Ale każdy sen musi się kiedyś skąńczyć, mój zakończył się gdy byłem jeszcze w przedszkolu

- Pani syn nie dostanie Quirku ma dwa stawy zamiast jednego przykro mi - zamarłem i wypuściłem figurkę All Mighta

W tamtym momęcie wszystko się skąńczyło, w mojej głowie miałem tylko dwie myśli
- Nie będę taki jak Wszechmocny...
- Nigdy nie uratuje nikogo z uśmiechem na twarzy...

Myślałem, że gorzej być nie może ale kurwa jednak zawsze może być gorzej.

- Co śmieciu bez indywidułalności jesteś zwykłym jebanym gównem - krzyknął to Kopiąc mnie w brzuch

Nie wytrzymałem popłakałem się

- Hahahahhah hahaha hahaha - wszyscy zaczęli się śmiać

- Beksa-lala może chcesz iść do mamusi i naskarżyć heh - szczerze może i bym to zrobił ale Kacchan i reszta mieli by problemy a kto uwierzy jednej nie wielkiej jednostce

- To bolało bardzo bolało
Jedynym wsparciem była moja matka choć nic nie wiedziała po mimo tego, że wszyscy myśleli że skarże to nigdy tego nie zrobiłem nie jestem taki liczyłem na to, że się zmienią, że on się zmieni. A ojciec, szczerze mówiąc brakowało mi go.
Zostawił nas parę lat temu, nie mam z nim kontaktu jedynie przesyła nam pieniądze

(Zajebisty ojciec xD)

Gdy dowiedziałem się o braku mocy miałem 4 lata to już było dawno co nie znaczy że już nie pamiętam tych słów "nie dostaniesz mocy" " lepiej sobie odpuść" Ugh *( DEKUUś chyba nie lubi doktorka)*

Teraz chodzę do 2 klasy gimnazjum Kacchan jest coraz gorszy uwielbia się nad mną znęcać

( Kreatywne hobby ja lubiłam chodować ślimaczki )

Mówię na niego Kacchan co go trochę wkurza bo tak naprawdę nazywa się Bakugo Katsuki. Nie robię tego ze złości po prostu lubię go tak nazywać

- Uwaga klaso za tydzień jedziemy na wyczekiwaną wycieczkę nad morze!

Ta wyczekiwaną nie chce jechać ale mama twierdzi, że będę się świetnie bawił ( Może nie ty ale bakubro z pewnością będzie się dobrze bawił 😏)

- Ilu osobowe będą pokoje ? - spogladałem na nią gdy mówiła

- Z tego co wiem mają być 2, 3, i 6 osobowe, ale będziecie rozdzielani według pani Kamino - jest nauczycielką od historii nikt jej nie lubi właściwie mamy ze sobą wiele wspólnego gdyby nie to, że ona również mnie nienawidzi
( NAWET CIĘ DEKU BABA OD HISTORI NIE LUBI TO JUŻ MASZ PRZEKICHANE CZYMAJ ZNICZA [*] BO MI CIĘ ŻAL)

- A teraz przejdźmy do lekcji - oznajmił nauczyciel

*Skip time*

Wracałem do domu oczywiście z eskortą jagże wspaniałych kolegów

Bakugo
- Deku zawadzasz mi na drodze mówię ci grzecznie wypierdalaj bo skąńczysz pod ciężarówą - i tak pod nią kiedyś skąńczysz.

- Chodźcie chłopaki spadamy z tąd nie ma sensu zwracać uwagi na takiego leszcza bez mocy !

- Tak właściwie to ty chciałeś za nim iść ale jak uważasz - MORDA OBSRAŃCU BO ZARAZ TY PUJDZIESZ NA MIEJSCE TEGO BROKUŁA!!!

- Okej okej bakugo uspokój się już - JESTEM SPOKOJNY NIE WIDAĆ
!!!?!!!??