Main Soul • Stray Kids FF

Część 1

Nazywam sie Fate, a raczej.. To mój pseudonim sceniczny.
Na prawdę to nazywam się Karolina chociaż lubie gdy nazywają mnie Karota czy Koral.
Mam 20 lat
Tworzymy duet z moją najlepszą przyjaciółką, Dominiką
A jej pseudonim to Pearl, fajne co nie? Ona za to ma 19, jest o rok młodsza ode mnie.
Jesteśmy polkami ale tworzymy muzykę po angielsku i koreańsku. Nauka tego języka była długa i calkiem ciężka ale ktoś nam w tym pomógł. Chcę podkreślić że płynnie mówimy po angielsku więc jest profit.
Nasz duet nazywa się Main Soul, później wytłumacze znaczenie tej nazwy.

Od jakiegoś czasu zostałyśmy idolkami ale opowiem co się działo gdy startowałyśmy jako trainee.

Wszystko zaczynało się w JYP Entertainment, tam poszłyśmy na casting i ja zaśpiewałam do Heather Conan Grey, a Pearl wybrała.. Hmm.. Czy ja to pamiętam.. A racja! Ona chciała pójść na hardcore i zaśpiewać do Not today BTS
No wydaje się jakby to nie było trudne ale dobrze wymawianie koreańskiego tekstu nie jest takie proste, a ona jeszcze rapowała do tego za co ją podziwiam.
Myślę ze wyszło jej świetnie i tak bylo! Dostała się tak samo jak ja.

Teraz historia rozpoczyna się w budynku JYPE, miałyśmy być pod opieką Twice ale coś się pozmieniało i wyszło na to że jednak Stray Kids co było ciosem dla nas(w pozytywnym znaczeniu)
Zaraz zobaczycie dlaczego.

-kurde jak ja sie stresujeee- serce szybko mi bije, nie wytrzymuje tego stresu
-Nawet niepokój czuje, czemu ja sie tak czuję źle? Przecież Stray Kids są dla mnie jak bliscy przyjaciele chociaż ich jeszcze nie poznałam na żywo.. -ręce mi sie trzęsą jak i samo ciało.
-też się denerwuje, jak wyglądam? Czy włosy nie są rozczochrane? Wyglądam dobrze??? - ona też zaczyna panikować co w sumie się nie dziwie.
- nawet jakbyś miała afro to byś wyglądała dobrze a teraz chodź musimy w końcu WEJŚĆ DO TEGO POKOJU ĆWICZEŃ- stoimy centralnie przed drzwiami do practice room'u i jeszcze czekamy na walone zaproszenie!
damy radę, damy radę, zbłaźnimy się to przecież nic złego się nie stanie!.. Prosze oby nieeee.
Biorę głęboki oddech i otwieram powoli drzwi.

Wchodzimy do pomieszczenia ale chyba.. Nikogo tu nie ma..

-oh już jesteście! - powiedział po angielsku z promiennym uśmichem Felix, który mnie i chyba Pearl przestraszył.
Wzdrygnęłam sie i o mało nie straciłam równowagi.
-Fe-felix cześć..! - ledwo wydusiłam z siebie, TYLKO NIE ZAPOMNIJ W JEDNEJ SEKUNDZIE WSZYSTKIEGO CZEGO NAUCZYLAŚ SIE NA TEMAT JĘZYKA ANGIELSKIEGO.

Dominika próbowała nie fangirlować, a ja.. Ja w środku przechodziłam istną panikę, taką której jeszcze nigdy nie doświadczyłam
No dobra może jeden raz ale wtedy mogłam zginąć hah.