W zasadzie nie jesteś jeszcze pełnoletnia więc jakiekolwiek marzenia o odwiedzeniu Korei Południowej są marne. Twoi rodzice jak i rodzina nie lubili tego całego BTS i k-popu. Ty jednak byłaś uparta i ze swoich kieszonkowych chciałaś sobie kupować bluzy z BTS jak i nowe albumy czy dodatki takie jak plecak, portfel czy torebka tak też robiłaś, kupowałaś wszystko co rzuci ci się w oczy i będzie miało logo BTS. Rodzina uważała, że te pieniądze idą w błoto i tak naprawdę co to za radość z takiego albumu. Ty jak to ty musiałaś ich przekonywać na swoją stronę, że oni są ładni, fajni i w ogóle. Dzisiaj można powiedzieć nudna sobota, nie miałaś na nic ochoty bo na dworze padało i była śpiąca pogoda. Postanowiłaś poprzeglądać różne social media. Weszłaś na Facebooka i postanowiłaś w wyszukiwarkę wpisać "Min Yoongi" wyskoczyło tobie chyba ze sto profilów o takiej samej nazwie. Stwierdziłaś, że przelecisz połowę palcem i na tym, na którym staniesz do tego napiszesz . No więc przechodząc do setna zatrzymało ci się na jednym z tych profili. Kliknęłaś w ten profil i weszłaś w czat. Byłaś pod przekonaniem, że to nie żaden Min Yoongi tylko ktoś kto prowadzi jego fanpage lub się pod niego podaje. Napisałaś po angielsku bo w końcu to jeden z najpopularniejszych języków na świecie. Po napisaniu SMS'a wyłączyłaś telefon i włączyłaś na Netflixsisie pierwszą lepszą dramę co prawda była nudna, ale pomimo to oglądałaś dalej. Minęło kilka godzin i szczerze zapomniałaś, że pisałaś tego SMS'a. Po obejrzeniu całego pierwszego sezonu poszłaś zjeść kolację, bo w końcu by wypadało. Po zjedzonym posiłku poszłaś się wykąpać. Już umyta wytarłaś się białym puszystym ręcznikiem a następnie przeniosłaś się w bawełnianą piżamkę z nadrukowanym zdjęciem BTS, no bo jak inaczej. Przed snem wypiłaś twoją ulubioną ciepłą herbatę i zajadałaś się ciastkami, które upiekłaś dwa dni temu. Ostatnią rzeczą jaką zrobiłaś przed snem to przecież umycie zębów. Po tej czynności udałaś się do swojego pokoju, w którym znajdowało się twoje wieczorne zbawienie po całym dniu, czyli łóżko. Uwielbiałaś spać, ale nie koniecznie w dzień wolałaś późno chodzić spać i budzić się w porze obiadowej jak mawiają rodzice, czyli coś przed trzynastą. Przed samym zaśnięciem przypomniało się tobie, że istnieje takie coś jak telefon. Zajrzałaś w ekran telefonu, ale zero powiadomień z resztą jak zawsze. Ze smutkiem położyłaś się spać, ponieważ przed zobaczeniem braku powiadomień byłaś przekonana, że to prawdziwy Min Yoongi i , że ci chociaż odpisze a jak nie on to osoba z jego fanpage lub osoba, która się za niego podaje.
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Hej mam nadzieję , że się wam podoba. Do zobaczenia w kolejnych rozdziałach. ;)
PAPATKI <3 (437 słów)