rozdział 14/misja cz2

175 12 2
                                    

-Co ci się stało?-zapytała Armina demona
-Proszę pomóżcie mi, sama nie dam rady ich zmienić!- demon był przerażony  wiedziałyśmy kto jest tego sprawcą
-poczekaj powoli, wytłumacz wszystko po kolei, zwróciłam się do demona
-Jestem, Shin jestem jedną ze strażniczek, kilka dni temu wszystkie zaginęły, a ocean zaczął usychać, proszę pomóżcie mi, wody niżej są szare

-pomożemy Ci Shin-odezwała się Armina-możesz nas zaprowadzić tam gdzie ostatnio je widziałaś
-dobrze-Shin popłynęła niżej.

Wody były szare tak jak mówiła.... Im niżej płynęliśmy tym coraz więcej martwych ryb napotykaliśmy na swojej drodze. Gdy dopłyneliśmy na samo dno nic już nie było widać, woda była czarna... na szczęście Armina była z nami, inaczej było by z nami źle...

-oczyszczenie-powiedziała Armina, a woda znów zaczęła robić się czysta, gdy już całkowicie się oczyściła na dnie zauważyliśmy wiele szkieletów. Shin do nich popłynęła, i dotknęła jednego z nich
-przepraszam, jestem za słaba, żeby was ocalić siostry-po tych słowach odwróciła się do nas-chodźcie już nie daleko do serca oceanu-machła ręką na znak abyśmy popłynęła za nią

Po kilku minutach byliśmy przed jakąś jaskinią

Wpłynęliśmy do niej, a po chwili znajdowaliśmy się w miejscu gdzie już nie było wody. Tylko piękny wodospad otoczony koralowcami.

Widok ten był nieziemski, na górze wodospadu znajdowało się serce-było czarne, to zwiastowało wyższego demona czystej krwii-demon przerażenia-Horā, tak jak podejżewaliśmy serce trzymał demon, który po chwili odstawił serce na miejsce i zaatakował
-oddech demona, forma trzecia, spiralna śmierć-zakręciałam się z moją kataną wokół własnej osi po czym stanęłam przed moimi towarzyszami osłaniając ich od ataku demona, gdyby nie to, że był wyższej rangi, to bym mu ścieła głowę... no ale się nie udało-Armina idź z Shin i Ney ratować serce
-dacie sobie radę?
-jasne

-Tanjiro, od lewej!
-Tak!-Tanjiro udał, że się wycofuje, ale tak naprawdę uderzył demona od lewej strony-oddech wody, forma ósma, cięcie wodospadu-na te słowa podbiegłam i również uderzyłam w demona moją kataną
-oddech demona, forma pierwsza, miecz demona!

Razem z Tanjiro odetneliśmy głowę demonowi, zaś ten wydał z siebie ostatni dźwięk, był on dziwny, jakby kogoś ostrzegał, tylko kogo? Nagle naszą uwagę przykuła Armina i Ney-trzymały się za ręce wokół serca i powtarzały słowa: Ikiru-shin, kokukokuto ikiru, umarekawaru.

Wokół nich pojawił się błękitny okrąg, a nad ich głowami zaczęły krążyć kolorowe rybki-żywe, serce stało się błękitne-tak jak kiedyś, Armina wzięła trochę jego mocy, a Shin dziękowała nam za ocalenie oceanu.
Najbardziej zadowolony był chyba Tanjiro. Z za naszych pleców wypłynęła postać podobna do Shin, na jej widok wszyscy się ukłoniliśmy, Tanjiro został do tego zmuszony, przez Arminę

-Podnieście głowy, dziękuję, to dzięki waszej pomocy nadal żyjemy, mimo że wiele z nas umarło  to dużą ilość z nas uratowałyście, dziękuję jeszcze raz-To była królowa spokoju, dlatego wszyscy się pokłoniliśmy.

Królowa i Shin nas odprowadziły na górę, a Ney od razu zamroziła tak wodę jak ostatnio. Gdy wróciliśmy do miasta, ludzie już zaczęli normalnie się zachowywać, oraz zauważyliśmy też aury osób, które przedtem wyczuwałyśmy. Mogliśmy wracać do Kageyamy.

Po kilku godzinach byliśmy już u szefuncia

-Dziękuję-powiedział-jak było na waszej misji?
-w zasadzie to okej, ale też nie okej, można uznać, że misja była powalona, ale i też zarówno rosądna, i jeszcze te dem-zamknęłam usta Tanjiro, ponieważ mina szefa była zabójcza. Na jego twarzy mogliśmy zauważyć zażenowanie, oraz zdezoriętowanie szefa, z kolei Tanjiro nie wiedział co źle powiedział.
-Nie przejmuj się nim Kageyama, Tanjiro plecie głupoty, bo jest już późno
-jest 9:00 rano
-NO WŁAŚNIE, to jest bardzo późno! no to my już pójdziemy papa!-krzykłam i wyprowadziłam Tanjiro, natomiast wszyscy się gapili, jakby nigdy nie widzieli zażenowanego człowieka...

........

604 słów
widzimy się w kolejnym rozdziale papatki!♡

ᴛᴀᴊᴇᴍɴɪᴄᴢʏ ғɪʟᴀʀ ᴅᴇᴍᴏɴᴀ/ᴢᴀᴌᴏᴢ̇ʏᴄɪᴇʟᴋᴀOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz