Zmiany

16 3 0
                                    

Jakieś dwa dni po przyjeździe rycerzy na tablicy informacyjnej we wszystkich trzech wioskach wywieszono kartkę z pieczęcią lorda i biskupa z miasta Ferres oddalonego 13 dni drogi konno od wiosek. Treść tej kartki była taka:
Po wielu latach od bitwy nad rzeką Erp mnie Lordowi Gregorowi i Biskupowi kościoła Najwyższego Boga Ojca Damienowi udało się znaleźć bohatera, który bardzo wspomógł wojska sojuszu rycerzy kościoła Najwyższego Boga Ojca oraz żołnierzy królestwa Tryned w bitwie nad rzeką Erp. Bohater ten zwie się Seral i po wielu miesiącach tułaczki po terenach zniszczonych przez wojne postanowił się osiedlić na tutejszych terenach, konkretnie zamieszkał w opuszczonym domu na wzgórzu na południowy-zachód od wioski Awalon. Seral oznajmił po naszej rozmowie z nim, że nie potrzebuje niczego prócz spokoju i małej pomocy przy renowacji domu w którym Seral zamieszkał.
Także ja Lord Gregor zlecam sołtysowi wioski Awalon zorganizowanie pomocy dla Serala Niebiańskiego.
Podpisano Lord Gregor i biskup kościoła Najwyższego Boga Ojca Damien z miasta Ferres.
Już następnego dnia przed dom sołtysa stawiło się sześciu najlepszych budowniczych w tej okolicy. Sołtys dał budowniczym instrukcje jak bezpiecznie dotrzeć do domu na wzgórzu, gdyż dwa mosty które prowadziły do domu na wzgórzu strawił już ząb czasu. Gdy budowniczy znaleźli się na rozgałęzienie przed przepaściami nad którymi wisiały kiedyś mosty, ku ich zdziwieniu zobaczyli dwa mosty zrobione ze świeżo ściętych drzew. Po obejrzeniu mostów budowniczy zgodnie stwierdzili że sami tak solidnego mostu by nie zrobili. Budowniczy następnie skierowali się w stronę podniszczonego domu, gdy zza zakrętu zobaczyli dym przyspieszyli kroku. Po chwili okazało się że Seral już czekał na budowniczych w towarzystwie potrawki z królika i sałatki przyrządzanej z okolicznych roślin. Budowniczy przedstawili się Seralowi, zjedli z nim posiłek a następnie wzięli się za renowacje starego domu. Doprowadzenie domu do stanu sprzed lat zajęło budowniczym oraz Seralowi około miesiąca. Budowniczy po skończeniu pracy mieli stawić się u sołtysa we wsi Awalon po nagrodę za renowacje domu, ale byli oni tak usatysfakcjonowani obcowaniem z Seralem że odmówili przyjęcia nagrody za swą pracę i podziękowali za to że mogli pracować z tak miłym mężczyzną.

Seral, znudzony bóg Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz