Jesteśmy tylko przyjaciółmi! [Newron - Nexe x Ewron]

~Rozdział 5~

Pov Ewron:
Serio jestem dla Krystiana tylko zwykłym "Pajacem"? Z resztą zawsze się tak przezywamy, czemu nagle mnie to smuci? Nie wiem jestem smutny i tyle. Szedłem przed siebie i nawet nie patrzyłem gdzie idę. Okazało się, że doszedłem do centrum handlowego. Usiadłem na ławce i rozmyślałem. Nagle poczułem jak ktoś siada obok mnie, popatrzyłem w bok i zobaczyłem HOPAKÓW. Poszli razem do centrum handlowego? Beze mnie? Dobra to teraz nie ważne patrzyliśmy się tak chwilę na siebie. Wtedy Thorek zaczął rozmowę

-Hej Kamilek, co tutaj robisz? Wyglądasz na przygnębionego-

-Wiesz co Stasiu? Sam nie wiem, szedłem przed siebie i tutaj doszedłem haha-

-Ej idziemy do tego maka w końcu? Bo jestem głodny- Powiedział Blacha

-BLACHA DAJ CHWILE- Thorek - Ewronik czemu jesteś smutny...?-

-Sam nie wiem, zabolały mnie pewne słowa, ale nie ważne. Co tu robicie?-

-Jak już słyszałeś przyszliśmy do maka- Diables

-Beze mnie?-

-No.. Podobno byłeś u nexe?- Thorek

-Heh... Przepraszam muszę iść!- Kamil

Odbiegłem od nich i wyszedłem z centrum. Udałem się do domu.

Pov Nexe:

-CZAT !! PRZESTAŃCIE MI SPAMIĆ O TYM PAJACU!-

Wkurzałem się trochę, nie wiedziałem czemu Kamilek jest smutny, a nie dość tego czat spamił mi o NxE. Była już 2 godzina live, odpaliłem minecrafta i wszedłem na km. (akcja rozgrywa się w 2k20 ok? XDD) Mój dom znowu był rozwalony, ale to nic nadzwyczajnego. Przeszedłem się trochę dalej. Stałem obok domu Ewrona i zauważyłem, że jego dach się spalił. Zacząłem się z niego śmiać, ale czat zaczął mnie wyzywać od głupków 
-Czat, kurwa o co wam chodzi? Ja tego nie zrobiłem-

Na czacie pojawiły się zdania typu: napraw mu :c albo nie śmiej się, tylko mu napraw pajacu. Miałem tego dość, ale wiedziałem że jak nie naprawię mu tego nie będę miał spokoju przez resztę live-a. Poszedłem po potrzebne surowce. Jak już odbudowałem postawiłem tabliczkę i napisałem na niej "Siema Kamilek! Odbudowałem Ci dach, bo znowu spłonął ~Nexe"

-Macie Czat zadowoleni?-

Czat znowu zaczął spamić: NxE albo cute. Nie byłem z tego powodu zadowolony, skończyłem live i poszedłem spać.

Obudziłem się pod ciepłą kołdrą, kiedy przerzuciłem się na drugą stronę, aby było mi wygodniej, moim oczom ukazał się brunet śpiący obok mnie. Próbowałem coś zrobić, ale... Paraliż? Nie mogłem się ruszać, co się dzieje? Próbowałem coś zrobić.. cokolwiek nie mogłem wstać, ani ruszyć żadną częścią ciała. Nagle tajemniczy brunet odwrócił się, E-e-ewron?!

-CO TY TU KURWA ROBISZ SZMATO, I CZEMU NIE MOGĘ SIĘ RUSZAĆ?!-

-Ciiii- Powiedział uspokajając mnie- Nic Ci się nie stanie...Mam tylko jedno pytanie

-K-kamil.. CZEGO TY TU KURWA SZUKASZ?!-

-Powiedziałem Ci, chcę Cię o coś tylko zapytać..- Wyszeptał

Nie wiedziałem co mam robić?! Chłopak przybliżył się do mnie i wtedy, obudziłem się.

-Japierdole... O czym ja śnię?- Zaśmiałem się tylko i wróciłem do spania

Pov Ewron:

Wbiłem na km, bo mi się nudziło a nie umiałem zasnąć. Zobaczyłem, że mój dom jest naprawiony. Przecież jak wychodziłem z gry to widziałem, że cały sufit spłonął. Ktoś musiał mi to naprawić, tylko kto? Wyszedłem przed dom i zobaczyłem tabliczkę z napisem "Siema Kamilek! Odbudowałem Ci dach, bo znowu spłonął ~Nexe" 

Nexe naprawił mi dom?! 2 godziny temu jeszcze wyzywał mnie od pajaców, a teraz mi dom naprawia? Nie spodziewałem się tego z jego strony.

Przepraszam, że tak długo nic nie wstawiałam, ale szkoła D: miłego dzionka! <3

533 słów