Zemsta spowodowała że porzucił wszystko co kochał najbardziej.
Z biegiem czasu stał się chłodniejszy w stosunku do niej. Myślała że to spowodowane przepracowaniem, poniewaz pracował dużo. Jednak okazało się to błędne, nie znała powodu jego nagłej zmiany, nie umiała nawet mu pomóc.
Ten trzymał ją na dystans, obawiając się że pragnienie zemsty zniknie jeśli się zbyt zbliży do niej. Za wszelką cenę musiał odnaleźć oczy klanu, to było jego priorytetem, najważniejszą rzeczą którą musi wykonać prawie tak jakby to był sens jego życia.
Zaś ona z czasem zostawiła go samego, nie mogła dłużej znieść samotności, czuła się porzucona. Doskonale wiedziała że musiał pomścić klan, za wszelką cenę nawet jeśli to oznacza że sam umrze.
Jedyne co mogła teraz zrobić to biec w nadziei że ktoś ją uratuje.
Szkarłatne oczy wędrowały wzrokiem po jej krwawym ciele. Zostawił cię samą, nawet w twoje urodziny nie złożył ci życzeń. Teraz dotarło do niego jak bardzo cię zaniedbał. Było jednak za późno, ty byłaś już martwa. Ciepło które mu dawałaś w trudnych chwilach, wspierając go zniknęło. Jasnowłosy znalazł nowy powód do zemsty, odważy zabić się każdego kto spowodował twoja śmierć.
CZYTASZ
One Shots
FanficNajczęściej będzie Fem reader. Charaktery postaci mogą zostać lekko zmienione podczas pisania shotów. Shoty będą pojawiać się do jakiś czas. Zamówień nie przyjmuje.
