Fizyczna Chemia Miłości

Rozdział I Boski plan pewnej Pani

Sean's POV:

W życiu każdego z osobników pochodzenia ludzkiego był przydzielony dzień swego rodzaju niepowodzeń czy braku chęci do okazania choćby ksztyny egzystencji w tym dennym świecie...

U mnie ten dzień to była Środa. Oj nienawidziłem ich cholernie...
- Do wszelkich premium imprez w akademiku daleko
- Trening drużyny odbywa się w Środę
- Lekcje z obrzydliwymi belferkami w Środę
- Apogeum tego nieprzydatnego logistycznie czy tam psychicznie dnia czyli dwu-godzinny wykład pffff z ... chemiiii

Szedłem już i tak spóźniony, ale miałem to w głębokim poważaniu i tak mi jako osobie nadwyraz obłędnej w każdym tego słowa znaczeniu w tej „ budzie"  nic ani nikt nawet palcem nie śmie grozić. Powiem tak pozycja owszem zasłużona.
Wracając... z zamyśleń wyrwało mnie to iż znajdowałem się pod gabinetem mojego triumfu, a mowa o gabinecie do fizyki.
- Dzień dobry- machnąłem i usiadłem na miejscu w 4 ławce pod oknem, siedziałem sam z czego bardzo się cieszyłem.
Profesorek coś tam gadał o zwierciadłach i ogniskowych co wzbudziło brak mojego zainteresowania...
Po 5 godzinach męk, tortur na tle fizycznym i psychicznym , przyszedł czas początku i końca lęku tygodnia ,przyszedł  pod wejście do sali belferek od chemii nic dziwnego: stary, brzydki, gruby, ponury, oooo i rozwodnik, to ciekawa historia żona go zostawiła bo wolał spędzać czas nad metanolem niż nad małżeństwem, bez komentarza, albo nie jednak z komentarzem: „ żona nie pasja można zostawić".

Ale za nim była skromna, zawstydzona, interesująca dziewczyna z hebanowymi , krótkimi włosami.
Karzełek przy moim 1,91 wzrostu ubrana w blado niebieski obcisły sweterek i kremowe spodnie kroju cygaretki.
(Jako facet  i człowiek inteligenty znałem się również 
na nazewnictwie rodzaju spodni ;) ).
Tak ją sobie lustrowałem  i spostrzegłem, że Pan Holter odnalazł szanownie klucze i wpuścił do auli wykładowej.
- To absolwentka i obecna praktykantka z Wentner Collage i odbywać tu będzie praktyki- O jezu pomyślałem, będzie intrygująco- Przez najbliższe pół roku będzie z nami na lekcjach aby zdobyć doświadczenie z  dziedzin chemii również z tej drugiej strony sali- słaby dowcip nawiasem mówiąc, a raczej myśląc.

Będzie ciekawie, będzie się działo.