Bardzo fajny odcinek, jeden z lepszych chyba. Po pierwsze, poznajemy sabaty i to jest naprawdę interesujące. Po drugie "tAjEmNiCe z PrZeSzŁośCi" aka pojawienie się Lilith. W sensie, uważam że to trochę niewłaściwe zaciągać siostrę siłą do sabatu ale chciała ją po prostu uleczyć z klątwy. Trzy - chyba jedna z bardziej iconic scen z serialu ("Say it! Say your not a witch!") i lubię no tą scenę. Ale ogólnie Luz to rzuciła się na głęboką wodę z tym wyzwaniem na pojedynek. Wiadomo, chciała to zrobić dla przyjaciela ale sama nie miała jeszcze umiejętności i no, wiadomo.
I jeszcze jedna rzecz: KOCHAM pojedynki wiedźm. Mają mega animację i są cudowne 😩 Chcę więcej w przyszłości!
Z góry soryyy że o tej godzinie daję to ale nie miałam czasu XDD
Miłego czegoś tam, w zależności kiedy to czytacie
Zostało 15 dni <3
CZYTASZ
shitpost | toh, kreskówki i inne
De TodoWitaj przybyszu w strefie cringu, znajdziesz tu rzeczy które nie przydadzą Ci się w życiu czyli między innymi jakieś bazgroły czy moje podjary albo coś w tym stylu. Zapraszam jeśli się nie obawiasz.