Rozdzial 4 - no i zayebiście

14 3 0
                                    

Po kilku dniach byłam gotowa na atak. Był ładny poranek... dla mnie ale nie dla tej jebanej pizdy. Wzięłam plecak i schowałam w nim nożyk, taśmę i linę .. :D po kilku minutach byłam już w szkole z tą pizdą. Na wejściu poślizgnęła się o skórkę banana i.. wtedy złapał mnie on, całkowita seks bomba, mój przyszły mąż i kochanek ale to zależy od sytuacji. On złapał mnie swoimi wielkimi sexy dłoniami. ,, Wszystko ok?,, zapytał zmartwiony. Ja pokiwałam głową na znak ,,tak,, i wtedy zobaczyłam ją. Olę kurwa Penis czy tam kurwa tenis. Dla mnie i tak Penis. Wykorzystałam sytuacje i udałam ze boli mnie kolano. DAWID wziął mnie na sexy ramiona i zanosił do pielęgniarki. Ola Penis patrzyła się na nas swoimi galami a ja byłam taka szczęśliwa. Gdy byliśmy u tak zwanej uzdrowicielki zrobiło mi się już ,,dobrze,, musiałam wyjść bo śmierdziało u niej kaką. Wychodziłam z sali razem z Dawidem a tam ,,aka dabra kurwa,, Powiedziała Penisowa. Dawid złapał mnie za rękę i zaprowadził na dach szkoły. Po czym przeprosił mnie za wszystko. Ja krzyknęłam ,, przyjmuje twoją miłość,, a on powiedział ,, co? ,, gówno kurwa ale No musiałam odpowiedzieć. ,, ice prank bro,, powiedziałam zawstydzona i wtuliłam się w jego klatkę po czym chciało mi się płakać. On podniósł moją głowę i pocałował mnie w czoło a ja pomalowałam go... prawie w usta. On niestety nie zobaczył mojego ruchu bo popatrzył na telefon bo dostał wiadomość. To Penisowa, czegoś chciała. Dawid powiedział żebym poczekała a on zaraz wróci. Czekałam i czekałam ale go nie było. Zeszłam na dół a szkoła była pusta. Dawida tu nie było. Zadzwoniłam do niego ale nie odbierał. Poszłam do domu nadal nie otrzymując żadnej odpowiedzi. Całą noc płakałam bo on widocznie mnie olał. Musze dowiedzieć się dlaczego. Wstałam i poszłam w jego domu. Światło było zapalone a ja zapukałam do drzwi. On otworzył a ja dałam mu plaskacza po czym powiedziałam ,, ty... c-c-c.. we-,, on szybko rozejrzał się i wepchnął mnie do środka.  ,,Cicho.,,  powiedział po czym powiedział,,  nie mogę Tobie nic powiedzieć ale błagam trzymaj się ode mnie z daleka.,, Ja byłam mega zdziwiona. ,, ale-e,, powiedziałam a on zobaczył coś i powiedział ,, odpierdol się szmato, nienawidzę cie,, i wywalił mnie z domu.  Byłam zapłakana ale wiedziałam ze coś jest nie tak. Wtedy zobaczyłam Penisiare. Weszła do jego domu bez pukania. Musiałam coś zrobić. Poszłam do domu i zrobiłam plan zemsty. Napisałam do niej długiego SMS ze ją przepraszam i chce się zaprzyjaźnić. Umówiłyśmy się na kolejny dzień na piknik. Wtedy zabawa się zaczęła. Nie miałam zamiaru jej zaatakować ale się dosłownie zaprzyjaźnić. Cały piknik w skrócie był niby...  fajny ale miałam ochotę jej zajebac kurwa pierdolona pipa. Po spotkaniu byłam gotowa na dalszy ruch. Dzwoniłam do Dawida ale nie odbierał. Kolejnego dnia Ola zaprosiła mnie do swojego domu, ja zgodziłam się. I czułam smak mojej zemsty :D

Chłopak z drużyny sexiakówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz