Rozdział V

33 2 1
                                    

Zacząłem się rozglądać po mieszkaniu i szukać kogoś. Niestety nie udało mi się nikogo znaleźć. Zauważyłem że drzwi do naszego mieszkania są otwarte. Chłopaki nigdy nie zostawiali otwartych drzwi na oścież, a zwłaszcza tych wejściowych. Postanowiłem sprawdzić czy jest coś za tymi drzwiami. Okazało się że przy drzwiach na ławce czeka na mnie Paweł? Zdziwiłem się bardzo.
- Yyy, część Paweł
- O hejka
- mogę wiedzieć co... - przerwał mi
- nie pytaj tylko choć za mną
Paweł zaprowadził mnie do domu Wojtka, w którym było podejrzanie cicho i bardzo ciemno. Nic nie widziałem m, aż nagle zapaliło się światło i wszyscy moi przyjaciele zaczęli śpiewać "sto lat". Przez dłuższy czas nie wiedziałem co mam powiedzieć. Zauważyłem że z oczu lecą mi łzy.
Po imprezie
Po bardzo udanej imprezie podziękowałem wszystkim za cudowną niespodziankę. Przytuliłem się do każdego, ale dziwnym sposobem najdłużej zostałem w ramionach Bartka.
- podobało Ci się? - zapytał Bartek
- bardzo, dziękuję - odpowiedziałem
- to się cieszę - i mnie jeszcze mocniej przytulił.
Mogli byśmy się tak przytulać dniami i nocami, ale trzeba było wracać do domu. Było już bardzo późno.
POV Bartek
Widać było że Damianowi podobała się niespodzianka. Bardzo mi zależy na jego szczęściu. Na samym końcu imprezy Damianek podszedł do mnie i mnie przytulił, to było takie kochane.
Następnego dnia
- Cześć Grizu
- No siemka
- Mam sprawę do Ciebie...
- słucham
- Wiem że to może zabrzmieć trochę dziwnie ale...
- Ale co?
- Ale kocham Damiana
- To powiedz mu to
- To nie takie proste. Ja wiem że nie mam u niego szans.
- Mówię Ci, spróbuj
POV Damian
Słyszałem jak Bartek rozmawia z Grizem to tym że kocha jakiegoś chłopaka. Wiedziałem że nie mam u niego szans.
Założyłem kurtkę i uciekłem cały zapłakany z domu. Biegłem przed siebie. Znalazłem jakąś łąkę i na niej usiadłem. Cały czas płakałem. Kocham Bartka i chce mieć go dla siebie.
POV Bartek
Kurczę muszę Damianowi powiedzieć że go kocham a nie mogę go znaleźć.
- Widzial ktoś Damiana? - zapytałem
- Nie
- Nie
Nosz kurczę, czemu zawsze jak mam cis ważnego komuś do powiedzenia to ich nigdzie nie ma?!
Idę go poszukać
POV Damian
Siedziałem już tak z 2 godziny, kiedy nagle zobaczyłem Bartka, który do mnie biegnie.
- Damian, wszystko ok?
Nie odpowiedziałem
- Damian? Czemu płaczesz? Co się stało?
Otarł mi łzy
Nie odzywałem się, poczułem że Bartek mnie przytulił. Od razu zrobiło mi się lepiej.
- Damianek? Coś się stało? Wszysrko ok?
Nie wytrzymałem już i krzyknąłem płacząc
- NIE, NIC NIE JEST OK! JA CIE KOCHAM A TYM MNIE NIE! SŁUSZAŁEM TWOJĄ ROZMOWĘ Z GRIZEM! 😭
- Damian, ale ja mówiłem o tobie. Myślałem że nie mam u Ciebie szans I chciałem żeby Grizu mi doradził...
- Naprawdę? 😢
- Tak. Damian, ja Cię kocham
- ja Ciebie też kocham
Pocałowaliśmy się. Ale narazie nie będziemy nic mówić Lokarowi i Grizowi.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 31, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

DxBOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz