*wielka sala*
*Hermiona przez pomyłkę ubiera krawat draco*
Ginny: To nie wygląda jak krawat Gdyffindoru, Hermiono.
Hermiona: Kurwa.... nie mów Ronowi, jeszcze nie, Ginny.
Ginny: W porządku, ale jeśli okaże się draniem to wiesz, gdzie mnie znaleźć.
Draco sarkastycznie: Salarzaze, ale się boję!
Ginny: Czekaj, co?