Śpiączka...

Poznanie dziewczyny z lasu I?... cz .3

-KIM JESTES I CO TU ROBISZ!? powiedziała Victoria
-Jestem Zofia Answer i mieszkam w tym lesie znam każdy kąt w tym lesie
-to jak znasz każdy kąt to powiedz czy wiesz co to magiczna księga i wiesz gdzie ona jest?spytała się Victoria
-Ale ja was nawet nie znam ... powiedziała Zofia
-Hm... Co ty na to że się poznamy ? Zapytała się Victoria
-Dobra odpowiedziała Zofia
-To ja się nazywam Victoria a to jest Ele
-Jaka  Ele? Zapytała Zofia
-No tu taj sto- ugh Ele! Wychodz z krzaka !
"Ele Wyszła z kryjówki
- Nie zła kryjówka Ele... odpowiedziała Zofia
-No to jest jeszcze raz Ele odpowiedziała jeszcze raz Victoria
-Cześć zamrukła Ele
-Cześć odpowiedziała z uśmiechem Zofia
"Zofia miała na sobie bluzę zieloną z brązowym rękawem  miała też brązową peleryne obtoczoną liśćmi oraz niebieskie spodenki nogę też miała obtoczoną liśćmi w ręce miała uszczerbany miecz włosy miała krótkie  o kolorze brudnego błądu oraz niebieskie pasemka oraz niebieskie oczy "
-czego tak dziwnie wyglądasz ?Zapytała się Ele
-A coś ci przeszkadza odpowiedziała Zofia
-A tak wogule co tu robicie? Zapytała Zofia
-Szukamy magicznej księgi odpowiedziała Victoria
-Hmmm... A mogę wam pomóc ? Zapytała się ponownie Zofia
- Nie dzięki damy ra-
-Tak Jasne !! Przerwała zdanie Ele Victoria
-To fajne A wiecie gdzie szukać księgę znowu sie zapytała Zofia
-Tak wiemy w "Magicznym lesie w mieście Elfów oraz krainie grzybów" Odpowiedziała Victoria
-Hm... Nie przypominam sobie żeby w tym lesie była jakaś książka powiedziała Zofia
-Halo? Ja też tu jesteś zamrukła Ele
-No to wyruszamy w poszukiwania odpowiedziała Zofia
-Ele krzyknęła Victoria
-Tak zapytała Victoria
-Chodź na Słówko odpowiedziała Ele
- No dobra ... Ale szybko zamrókła Victoria
"Ele  zaciągneła Victorie do krzaka i powiedziała
-Ty wiesz że to może  być szpieg! Powiedziała Ele
-O czym tu mówisz to jest randomowa dziewczyna! Powiedziała oburzona Victoria
-Skąd wiesz czy ona zaczarowała pół świata! Odpowiedziała Ele 
-To bardzo normalne spotkać dziewczynę w lesie A akurat ona nie jest zaczarowana!? Pytała się Ele
-Przecież jak Jasmine nas ostrzegała to mówiła że ktoś jeszcze może być nie być zaczarowany "Zofia czekała aż dziewczyny wyjdą z krzaka  wkącu Zofia się zdenerwowała i poszła do dziewczyn
-Co wy tu tak długo robicie! Zapytała Zofia
-Ty chyba się nas za dużo dzisiaj pytasz nie sądzisz? Powiedziała Ele
-Dobrze dziewczyny spokój powinnyśmy szukać książki A na tą chwilę się kłócimy!
- No dobra... odpowiedziała  Ele
" dziewczyny szły już 30 minut i szukały książki "
-chcesz wodę? Zapytała się Zofia Victori
-tak oczywiście odpowiedziała Victoria
"Zofia podaje wodę Victori ,Victoria bierze wodę i ją odkręca wkącu bierze 1 łyk   wody  od 10 godzin .Nagle  Ele pobiega do Victori zabiera jej wodę i ją wylewa "
-CO TY ROBISZ WIESZ JAK MI SIE CHCIAŁO PIĆ! Krzyczała Victoria na Ele
-Ale ona była zaczarowana! Zofia jest WIEDZMĄ  nie rozumiesz! Wytłumaczyła Ele
-Co... ja wam się staram pomóc A wy mi takie coś chcecie zrobić .. odpowiedziała Zofia
-Przepraszam! Nie zwracaj uwagi na nią dopóki Ciebie nie przeprosi powiedziała Victoria
- No dobrze... odpowiedziała Zofia
-wiecie co w pobliżu jest jezioro złączone z rzeka możemy się tam napić woda jest bardzo dobra do picia  powiedziała Zofia
-To dobrze bo strasznie mi się chce pić.. 
-Gdzie to jezioro ? Idziemy już z godzinę... powiedziała Victoria
-Już  jest! Odpowiedziała Zofia
-om  jak tu ładnie powiedziała Ale
-no i to bardzo  odpowiedziała Victoria
- Victoria możesz się napić powiedziała Zofia
-dobrze odparła Victoria
"Victoria uklękła  schyliła głowę nad wodą i powiedziała "
-jak tu głęboko...
"Wyciągła ręce i zrobiła z nich miske nabierała  wody i piła aż w kącu  Ele chciała się na Victori zemścić Ale wiedziała że Victoria nie umie pływać więc chciała ją zepchnąć do wody"
-heh...Powiedziała Ele samej do siebie
-Huh? Coś się stało powiedziała Victoria
-UWARZAJ NA SIEBIE
"Ele spycha Victorie do wody"
-CO TY ROBISZ! Powiedziała Zofia
- No co śmieszne jest HAHA! Odparła Ele
-Uh!Odsun się!! Victoria Podaj mi rękę! Powiedziała Zofia
-ONA TONIE POMOCY! Zakrzyczała Zofia
"Wkącu dzieje się coś niezwykłego ... Nadpływa syrena która pomoga Victori  się wydostać z wody syrena dała 1 reke na plecy A 2 na ugieńcie kolan i płyneła  A Victoria była Na syrenich  dłoniach . Syrena podpłyneła na brzeg  i dała spokojnie Tam Victorie
- Wow! Czy to... sy-rena! Odparła  Ele
-Nie widziałam że tu przypływają syreny! Powiedziała Zofia
"Syrena oczywiście miała swój  syreni ogon o kolorze zielono niebiesko biały miała na końcu ogona wodorosty  koszulka też była zielona . Włosy miały kolor jasnego brązowego miała też brązowe oczy oraz rumieńców na policzkach oraz koło nosa A na szyji amulet w kształcie muszelki"
-dobra biegnijmy do Victori odpowiedziała Zofia
-o obudziła się odparła Ele
-Co się stało? Zapytała Victoria
- No ty piłaś sobie wode w tym jeziorze i Ele Ciebie popchneła i syrena Ciebie uratowała
-Serio!? Ździwiła się Victoria
- No wiesz to ten.. No było niechcący ... odpowiedziała Ele
-E Tam jest dobrze ale przeproś jeszcze Zofia powiedziała Victoria
-Dobrze przepraszam ... Zamrukła Ele
-Dobra choćmy do tej syreny wykrzykneła Ele
"3 dziewczyny podeszły bliżej syreny."
-część... Jak masz na ime ? powiedziały niepewnie dziewczyny
-mam na imię Jessica odpowiedziała
-myślałam że nie umie mówić odparła Ele
-Już  nie bądz taka nie miła odpowiedziała Victoria
-ty mieszkasz tutaj ? Zapytała  Zofia
-Częściowo odpowiedziała Jessica
-Jak częściowo? Zapytała się Victoria
-Nie mogę wam powiedzieć odparła cicho Jessica
-Proszę nikomu nie powiemy odpowiedziały dzieeczyny
- No dobrze Ale nikomu nie mówcie powiedziała Jessica
-To ty Masz....
część dalsza nastąpi!