A Zofia?
-AAAAAaA NIE DOTYKAJ MOJEJ NOGI
"Kwas rzoładkowy był tak rzrący że spaliło nam buty musiałysmy chodzić na boso"
-KIM JESTES JAK SIE TU ZNALAZLEŚ/AŚ !!!! Zapytała zaniepokojona Zofia
-jestem podróżnikiem pająk mnie połknął tak samo jak was...
"Zofia zauważyła taka samą smołe jak miała ta dziewczyna co opowiadała Vic"
-czego masz tą smołe na twarzy ??
-mam ją bo zaraz znikne powiedział podróznik
-dam wam coś ... trzeba pokonać tą chorobe ...
-ty wiesz o niej!? Powiedziała Zofia
-pewnie czego bym nie miał nie wiedzieć..
-daje wam talizman teleportacji
-:O dziękuję bardzo !
-wy już uciekajcie ... soki żoładkowe was zniszczą jak mnie...
-a pan nie idzie?
-nie ja tu zostaje.
"Zofia słyszy jak ktoś krzyczy "
-hm?
-PATRZ SIE ZNALAZŁAM TWOJ MIECZ
-aa dziekuje !
- co trzymasz w ręce? Spytała jess
-to talizman teleportacji dał mi taki jeden pan tu siedz- gdzie on...
-em chyba ci się coś zwidziało powiedziała Ele
-NIE NAPRAWDE TU SIEDZIAŁ
-ok nie wymyślaj teleportuj nas do wyjścia . Powiedziała Jess
"Po 4 godzinach marszu dziewczyny znalazły opuszczony dom przypominający pałac"
-ej wchodzimy zapytała się vic
-tak wchodzimy powiedziała Ele
- Po co ? Odpowiedziała jess
-za niedługo będzie burza trzeba się gdzieś schowac to jedyne wyjście odpowiedziała Zofia
- No dobra Powiedziała Jess
"Dziewczyny weszły do opuszczonego pałacu z tapetą z kwiatami na podłodze leżał stary telefon na suficie był brązowy żyrandol A natura przejęła ten pałac na ścianach oraz podłogach były liście oraz wyrastające paprorki dziewczyny przeczekaly aż nie będzie tak bardzo padać wkącu dziewczyny wyszły z pałacu "
-uh dalej pada powiedziała nie zadowolona Ele
-Ele nie marudź mogło być gorzej ...Powiedziała jess
-hm mam pomysł! Powiedziała Zofia
"Zofia podeszła do dużych wyrastajacych muchomorów wyrwała takie 2 jedno dała jess "
-po co nam to? Zapytała Ele
-bedzie nam służyć jako parasolki Powiedziała Zofia
"I tak o to dziewczyny szły 3 godziny "
-skąd mamy wiedzieć gdzie ta książka!!! Powiedziała oburzona Ele
-SKĄD MAM TO WIEDZIEC MAMY SZUKAC I TO NASZ JEDYNY CEL!! Powiedziała Zofia
-ej-
- co chcesz znowu odparła vic
-coś się ruszyło w krzakach
(Yhy shrek)
- um rzeczywiście
-może ja sprawdzę powiedziała Jess
-:0 to krasnal
-witka czego żesz szukajta?
- um magicznej księgi odpowiedziała vic
-o to musicie się naszukac tego tak łatwo nie znajdziecie
-tak wiemy już długo szukamy...
-musicie iść do doliny elfów tam możecie znaleśc coś więcej tu napewno nic nie ma i uwarzajcie na wiedzme
-jaka wiedzme?
-meh już to nie ma ... Powiedziała Ele
"Po 5 godzinach dziewczyny były w dolinie i były rzeczywiście elfy "
-ale ładnie tu powiedziała Jess
-em dziewczyny dlaczego oni do nas biegną z lukami i dzidami? Zapytała się Vic
-UCIEKAJMY powiedziała Zofia
"Elfy doganiają dziewczyny"
-Elf przykłada ostry nóż Vic do gardła"
Częśc dalsza nastąpi
CZYTASZ
Śpiączka...
Fantasy16 letnia Victoria .... obudziła się i prawie wszyscy na świecie byli uśpieni oprócz kilku osób