"Elf przykłada vic ostry nóż do gardła" -kim jesteście? Zapytał elf -możemy powiedzieć że podrózójemy w poszukiwaniu księgi powiedziała Jess -jakiej ksiegi? Spytał znowu elf - takiej magicznej trzeba pokonać śpiączkę na świecie A bardziej osobę która zrobiła ją powiedziała zofia "Elf odłożył nóż i żucił go na ziemię " -musicie jak najszybciej pokonać tą chorobe powiedział zdenerowany elf -tak wiemy napotkalismy 1 człowieka i znikną tak samo jak przyjaciółka victori -nie tylko ludzie znikaja... powiedział elf -Jak to ? Spytała się Vic -chodźcie za mną powiedział elf "Dziewczyny poszły z zaniepokojeniem za elfem" -patrzcie... powiedział elf -dlaczego tak świat znika... spytała Ele -tego nikt nie wie trzeba odszukać księgi wy jesteście jedyna nadzieja (Ogl tak tu wygląda znikający świat:)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-chodźcie do mojego domu coś wam pokaże powiedział elf -um mam pytanie jak pan się nazywa bo wogule nie poznałam pańskiego imienia -artur -a teraz na przedstawię się i dziewczyny (bo nie umieją) -to jest Zofia -to jest ele -i to jest Victoria -a ja jestem jess -miło mi poznać A teraz zapraszam do środka powiedział Artur "Dom był w wykonaniu minimalistycznym był to dom z grzyba (wielkiego muchomora) "Nad jego domkiem i innych elfow było wielkie miasto powiedział artur na wycieczce do jego domu" (Jak coś wyglądało to tak z pinteresta bo nie umiem rysować za to bardzo przepraszam-)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
"Dziewczyny już były w jego domu jak już mówiłam był on w wykonaniu minimalistycznym były tam różne mikstury dużo książek ,berło,kryształy,dużo książek kucharskich związane z magią,różdżki i wiele innych sam Artur był ładnie ubrany miał on peleryne wąsy nie za długie w ręce trzymał berło którym się podbierał oczywiście elfie uszy miał on torbę A na pasku miał przypiety łuk w torbie miał dużo potrzebnych żeczy do broniena sie jak by coś to zatakowało miał on brązowe buty na samej górze butów był czubek spodnie miał długie w kolorze ciemno zielonym A koszulę rozpinaną miał w kolorze kremowym " - co chciał nam pan pokazać zapytała Jess -chwilka powiedział Artur "Artur wziął drabinę i dał ją na regał z książkami szukał jakiejś magicznej " -o mam krzyknął -dał książkę na stół drewniany i szukał danej strony na której coś było " -o proszę jest powiedział Artur -co tu pisze ? Zapytała Ele -to jest fajny język którym się posługują powiedziała Zofia -tak dokładnie powiedział Artur i czytając po cichu żeby wyszukać kawałek gdzie pisze coś ważnego -o już mam tu jest napisane że musicie odnaleść (talizman teleportacji,koronę księżniczki demonów,pierścionek króla troppie spizer, oraz kryształ) i musicie je zniszczyć -pestka ja najlepiej niszcze rzeczy B)) powiedziała Zofia -to nie jest takie łatwe bardzo trudno zniszczyć wszystkie rzeczy powiedział artur -hm... zamyślała się vic - co tak myślisz powiedziała ele - Dziewczyny pamiętacie tego krasnala zapytała vic -tak? Powiedziała Zofia -przecież on nam wręczył talizman teleportacji "Victoria wyciągnęła talizman z kieszeni " -mogę zobaczyć? Zapytał Artur -jasne . Powiedziała Victoria "Artur bardzo wyraźnie się przegladał talizanowi " -hm chyba orginał powiedział artur -trzymaj powiedział znowu Artur -idźcie czegoś szukać w pobliżu gór powiedział Artur "Dziewczyny szły 2 godziny i dotarły tam gdzie są góry " -czego tera z będziemy szukać? Spytała się jess -kryształu tu są najbardziej widziane powiedziała Zofia -dziewczyny szukały tak 1 godzinę aż Ele znalazła wielki kolorowy kryształ
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-um Zofia powiedziała z niepewnością Ele -tak? Odpowiedziała -zerknij na ten kryształ powiedziała Ele -napewno to nie kryształ tylko kamyk. -Boże no zerknij znowu powiedziała Ele "Zofia się odwróciła i na własne oczy nie uwierzyła " -0-0 jak ty to znalazłaś -w jakiejś jaskini w pobliżu -ale jak my to uniesiemy spytała jess -ej cicho - powiedziała Victoria -hm? Zamrukła Ele -słyszycie ten hałas ? Spytała Victoria -tak . Odpowiedziała jess "Hałas był coraz glośniejszy jak by coś się zbliżało " -dziewczyny... popatrzcie do góry powiedziała drżącym głosem Victoria "Dziewczyny uniosły wzrok na samą górę i ukazało się oczą dziewczyn spadające wielkie odłamki skalne " -UCIEKAJMY powiedziała Zofia -WYJMIJCIE TALIZMAN VICTORIA WYJMIJ GO SZYBKO powiedziała jess "Victoria wyjęła talizman " -ŁAPCIE MNIE ZA RĘKE powiedziała Victoria "Nagle talizman wypada " -CO TY ZROBIŁAS powiedziala Ele "Ele pobiegła szybko za talizmanem aż przygniutł ją wielki kamień" Częśc dalsza nastąpi