Jeszcze tylko trochę

55 3 1
                                    


Monika siedziała już na lotnisku czekając na jej samolot do Egiptu. Nie mogła przestać myśleć o Marku Bobrowskim, więc postanowiła jeszcze raz do niego zadzwonić, by sprawdzić, czy w końcu od niej odbierze. Marek znowu nie odebrał. Monika powoli traciła nadzieję, że kiedykolwiek jeszcze go zobaczy.

Ehh..Marek, gdzie ty się podziałeś? Obiecuję, że cię znajdę. Monika czekała przez następne 2 godziny na jej samolot, kiedy już był czas by wsiadać, zauważyła coś podejrzanego, ktoś w czarnym płaszczu wsiadał do tego samego samolotu co ona. Pomyślała, że lepiej się mu dobrze przyjrzeć, ponieważ z sylwetki przypominał jej Marka. W Monice znowu obudziła się nadzieja, kiedy ujrzała tego wysportowanego faceta podobnego do Marka, więc weszła do samolotu rozglądając się za nieznajomym. Niestety jej oczy nie potrafiły go już dostrzec, to było tak, jakby on po prostu zniknął... może zwariowałam? Pomyślała sobie Monika łapiąc się za jej spocone czoło.

Monika przez całą podróż patrzyła przez małe okienko obok jej siedzenia dalej myśląc tylko i wyłącznie o jej ukochanym Marku Bobrowskim. Nie mogę już znieść tego uczucia, tęsknię za Markiem i jego wiadomościami związanymi tylko z Allegro, jak z innymi rzeczami, które nie interesowały mnie ani trochę. Marek, ty mój seksowny rycerzu na białym koniu, gdzie ty jesteś!? Jedyne co mi teraz zostało to czekanie, aż w końcu dotrę na miejsce. Minęła 1 godzina, po czym pilot oznajmił, że podróż może się przedłużyć do 8 godzin. Monika nie potrafiła się nawet zdrzemnąć, ale to dobrze, bo za rogiem czekał na nią ktoś, kto będzie jej towarzyszył do końca jej podróży, a może nawet życia. Monika popatrzyła się do tyłu, ale nikogo za nią nie było, tylko mały szympans, o którym tak marzyła razem z jej kochankiem Markiem.

-Ale ty słodziutki! Powiedziała Monika do małego szympansa.

-Dziękuwa, paniusiu. Odpowiedział mały szympans.

-Co?! Czemu to coś mówi!!!??? Monika podskoczyła, czuła się tak, jakby miała zaraz dostać zawału. Jeszcze nigdy nie widziała szympansa, który mówi. On miał taki...taki donośny i seksowny głos. Co jest z tym szympansem nie tak?

Marek Bobrowski i moje przygody związane z nim.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz