Brunetka ledwo widziała wejście do szkoły przez światła kamer reporterów , które skierowane był głównie na jej osobę przez wydarzenia minionej nocy.
W końcu była jedyną ocalają , która przeżyła atak mordercy na posesji Beckerów.
Rose czuła się jakby przeżywała deja vu. Prawie rok temu jej matka została brutalnie zmordowana i zgwałcona pozostawiając ją i jej siostrę Sidney półsierotami. Mimo to Rose przeżyła śmierć swojej matki lepiej niż jej siostra , ale nie lepiej od morderstwo dwójki nastolatków. Teraz ponownie było o niej głośno, ze względu na kolejne morderstwo ludzie zaczęli snuć historie i nadawać jej różne , czasami prze dziwaczne tytuły.
Brunetka jednak milczała starając się ignorować ludzi wokół niej.
Kiedy wróciła późnym wieczorem do domu ,zamknęła się w sobie, nie chcąc z nikim rozmawiać. Oczywiście jej przyjazd został zauważony przez jeszcze nie śpiącą Sid , która dostrzegając radiowóz podjeżdżający pod jej dom szybkim krokiem wyszła na ganek oczekując najgorszego.
Siostry obudziły tym samym ich ojca , który następnego dnia miał wyjeżdżać w sprawach biznesowych.
Mimo zbombardowania Rosemary pytaniami ta nie odpowiedziała na żadne z nich, idąc mozolnym krokiem na górę , do swojego pokoju. Jedynie Dewey , przyjaciel jej i jej siostry, który odwiózł brunetkę, opowiedział z grubsza co takiego miało miejsce, potwierdzając również niewinność młodej Prescott po przesłuchaniu jej na komisariacie.
Po zamknięciu się w pokoju nastolatka nie zmrużyła oka , w ciszy rozmyślając nad wydarzeniami z przed tak niedawna. I chociaż wyglądała na tragicznie zmęczoną , postanowiła iść do szkoły przez Tatum , która wpadła ze swoim bratem Dwightem , tłumacząc ,że wszystko będzie dobrze i ,że ze wszystkim jej pomogą.
Jak bardzo żałowała teraz tej decyzji.
Gdy tylko wyszła z radiowozu brata blondynki, została zalana lawiną pytań.
-Heh , hej ,hej, z drogi!- krzyczał Dewey , przepychając się przez tłum reporterów.
Po lewej wraz z Rose i Sidney szła Tatum dzielnie broniąca dziewczyn od pytań reporterów, które nie były ani trochę komfortowe.
Jak to być jedyną ocalałą, jakie to uczucie być prawie wypatroszoną , jakie to uczucie uciec śmierci? I wiele, wiele innych, które Rosemary pozostawiła bez komentarza ,idąc na przód.
-Jak się trzymasz?- zapytała się jej siostra starając się przekrzyczeć tłum.
-Dobrze- mruknęła brunetka przyśpieszając kroku- Wiedzą kto to zrobił?- zapytała nagle , zmieniając temat.
-Nie mają pojęcia- odezwała się Tatum-Przesłuchują całą szkołę.
-To ma związek ze szkołą?- zapytała obruszona Sid.
CZYTASZ
𝐓𝐡𝐞 𝐂𝐚𝐥𝐥 (𝐁𝐢𝐥𝐥𝐲 𝐋𝐨𝐨𝐦𝐢𝐬)
TerrorRosemary i Sidney Prescott są znane jedynie przez morderstwo swojej matki. Prawie rok później ich koledzy z klasy są mordowani jeden po drugim. Wszystko wydaje się niezwykle podejrzane. Kto zostanie kolejną ofiarą, a kto przeżyje powtórkę koszmaru...