3.

165 8 30
                                    

Pov Napierak

Wróciliśmy już na obiekt i zmierzaliśmy do pokoju by się przebrać i jakoś ogarnąć. W korytarzu mijaliśmy nowo poznanego chłopaka - Kubę. Powiedział nam że woli jak mówi się na niego Kubir, Busz też ma na imię Kuba zresztą.

Kubir: Hej, będziecie?
Mikols: Tak, wszyscy będziemy
Kubir: okay, przyjdźcie około 19 na plażę
Napierak: okay
Kubir: to papa, do później
Wszyscy z ekipki: papa

Mamy jeszcze około 40 minut więc nie jest źle. Byliśmy już w pokoju, rozpakowywałem się i przy okazji przygotowałem sobie ciuchy żeby się w nie przebrać. Przygotowałem niebieskie jeansowe krótkie spodenki, zielony t-shirt i białą bluzę z różami (taką jak Napierak ma na skinie w minecrafcie) wzięłem także bieliznę i oznajmiłem chłopakom że Idę do łazienki żeby nie było że któryś wbije, a w szczególności Busz. Ominę moment prysznicu hshsh
Wyszedłem z pod prysznica i ubrałem się w przygotowane wcześniej ciuchy. Próbowałem ogarnąć włosy ale to na nic się nie zdało. Wróciłem do chłopaków.

Busz: a co ci się stało z włosami Wojtuś??
Napierak: Nie mogę ich ułożyć, próbowałem ale to na nic
Busz: może Ci pomogę?
Napierak: jeśli możesz
Tobiasz: Uuu, pomóż swojemu chlopakowi
Busz: A weź przestań, nie mogę mu pomóc ze względu że jest najmłodszy?
Tobiasz: no okej hehe
Busz: chodź Wojtuś, pomogę Ci z tymi włosami

Pov Busz

Denerwowało mnie trochę to że Tobiasz czasem się tak zachowywał ale nikt tego nie zmieni, powiedziałem że chcę pomóc Wojtusiowi tylko dlatego że jest najmłodszy chociaż prawda była inna - byłem w nim zakochany. Mniejsza z tym. Pomogłem ogarnąć Wojtusiowi te włosy...

Napierak: Busz, ty cudotwórcą jesteś normalnie
Busz: Co? Od kiedy?
Napierak: Udało Ci się moje włosy ogarnąć a to jest duże osiągnięcie bo sam nawet jak próbuję je ogarnąć to udaje się po około godzinie albo wogule. Jakim cudem?
Busz: Nie wiem jak ale ważne że ogarnięte.

Time skip

Była już 18.40 więc pozbieraliśmy się, wyszliśmy z pokoju i go zamknęliśmy a następnie zaczęliśmy się kierować w stronę plaży. 

Pov Napierak

Busz się ostatnio dziwnie zachowuje. Martwię się trochę o niego, coraz częściej się zamyśla. Nie wiem o co chodzi. Może się kiedyś dowiem. Ale teraz mogę tylko się martwić, no nic. Gdy byliśmy już na plaży zobaczyliśmy kilka osób które już były. Oczywiście podeszliśmy do nich i włączyliśmy się do rozmowy. Gdy było kilka osób więcej Mikols zaproponował grę w butelkę żeby coś się o sobie nawzajem dowiedzieć albo jakieś głupie wyzwania porobić. Postanowiłem też zagrać.

Tobiasz: okej, pytanie czy wyzwanie?
Kubir: Pytanie
Tobiasz: okej, to ile masz lat?
Kubir: 19
Tobiasz: to ty teraz kręć
Kubir: iii Tobiasz, pytanie czy wyzwanie?
Tobiasz: Pytanie
Kubir: ile masz lat?
Tobiasz: 20

Pov Tobiasz

Trochę czasu minęło od początku gry w butelkę i ci pelnoletni, oczywiście oprócz Mikolsa bo "pan odpowiedzialny" nie pije, byliśmy już trochę pijani i w pewnym momencie zakręciłem butelką i trafiło akurat na Kubira.

Tobiasz: Pytanie czy wyzwanie?
Kubir: wyzwanie
Tobiasz: okej

Nie wiem co we mnie wstąpiło ale postanowiłem dac mu nietypowe wyzwanie które miało trwać 3 tygodnie, czyli długość tego wyjazdu. Nachyliłem się do ucha chłopaka i podyktowałem mu wyzwanie

*Tobiasz*: do końca tego wyjazdu zachowujemy się jak para ale jesteśmy przyjaciółmi, kto pierwszy się zakocha przegrywa.
Kubir: Okej, wchodzę w to

Nie sądziłem że chłopak się zgodzi. Ale się zgodził wiec mamy dosc sporo czasu żeby sie poznać lepiej.

------------------------------------------------------------------

Przepraszam że krótkie rozdział ale nie chce w tym rozdziale mieszać paru spraw. Mam nadzieję że się podobało I już biorę się za pisanie kolejnego, mam nadzieję dłuższego rozdziału.

Miłego dnia/nocy ❤

![ZAWIESZONE]! What's If We... || RapyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz