Pov. Napierak
Gra w butelkę się toczyła, nagle butelka wylosowała Busza który siedział po mojej lewej stronie.
Tobiasz: Pytanie czy wyzwanie?
Busz: raz się żyje, wyzwanie
Tobiasz: okej, to pójdź z osobą po twojej prawej na pomost i ją tam pocałuj
Busz: no okejDlaczego? Dlaczego akurat ja siedzę po jego prawej stronie? Tobiasz wcześniej wiedział co zrobi albo alkohol zadziałał bardzo dobrze hahah. I dlaczego Busz się na to zgodził? Przecież normalnie wolałby karę w postaci kolejnej kolejki alkoholu. Chyba na niego alkohol też działał bardzo dobrze.
Busz: Wojtuś, wstawaj. Idziemy na pomost
Napierak: Muszeee?
Tobiasz: Tak
Busz: tak
Napierak: okeeejUdawałem specjalnie niezadowolonego żeby nie było później żartów. Koniec końców poszedłem z nim...
Pov. Busz
Z jednej strony chciałem zrobić to wyzwanie a z drugiej nie bo wyjdą moje uczucia. Co ja gadam, przecież wszyscy już trochę wypiliśmy i pewnie nie będziemy prawie nic pamiętać. O nie, Wojtuś bedzie pamiętał...
Raz kozie śmierć, poszliśmy na ten pomost...Busz: Wojtuś, bo ja ci tego nie mówiłem jeszcze i pewnie by się to nie wydarzyło gdyby nie alkohol i to że działa w ten sposób i mniej się wstydzę to powiedzieć, ale...- tu moje słowa się urwały ponieważ Wojtuś złączył nasze usta w pocałunku
Kiedy Wojtuś mnie pocałował, co ja oczywiście odwzajemniłem zdziwiłem się trochę. Nie wiedziałem że Napierak coś do mnie czuje. Może to nawet lepiej, nie wyśmieje mnie przynajmniej, objąłem go w tali i przytuliłem go do siebie szepcząc mu do ucha
*Busz*: Kocham cię Wojtuś, od dawna ale bałem się tobie o tym powiedzieć
Napierak: Ja też cię kocham Kuba. I też się bałem o tyk ci powiedzieć od dawna.Przytuliłem chłopaka I oznajmiłem mu że musimy iść do reszty. Niestety musieliśmy wrócić ale obiecaliśmy sobie nawzajem że jeszcze o tym porozmawiamy.
Pov Napierak
Nie sądziłem że Busz może coś do mnie czuć. Bardzo się zdziwiłem bo on nigdy tego nie okazywał jakoś bardzo. Ostatnio może czasem zaczął mówić do mnie Wojtuś ale to mi nie przeszkadzało. Zamyślał się też coraz częściej, może to bylo tym spowodowane. Może było to właśnie spowodowane miłością, nie wiem. Butelka trwała w najlepsze ale ja już przysypiałem na ramieniu Busza. Nawet się nie zorientowałem kiedy ten wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju...
Time skip
Obudziłem się rano. Zobaczyłem że wszyscy jeszcze śpią więc chwyciłem za telefon i zacząłem przeglądać social media. Po około 20 minutach używania telefonu obudził się Busz i zaczęliśmy rozmowę...
Busz: ooo, nie śpisz już Wojtuś?
Napierak: Nie, nie śpię już około 30 minut chyba.
Busz: okej, a moglibyśmy porozmawiać, w sensie ogarnęlibyśmy się i poszlibyśmy na plażę na przykład żeby nikt nam nie przeszkadzał, co ty na to?
Napierak: Okej, to ja idę do łazienki się ogarnąć a później ty pójdziesz. Spoko?
Busz: OkejWziąłem jeansowe krótkie spodenki i biały t-shirt z haftem róży. Wziąłem jeszcze bieliznę i poszedłem do łazienki. Gdy już sie przebrałem w przygotowane ciuchy postanowiłem ogarnąć włosy co było złym pomysłem...
Napierak: Buuusz?
Busz: Tak?
Napierak: pomógłbyś mi z włosami?
Busz: oczywiście.Minęła chwila a już włosy były ułożone, nie wiem jak on to robi. Jest chyba jakimś magikiem. Teraz zostało mi tylko czekać na Busza. Długo czekać nie musiałem. Ogarnął się szybko. Ubrałem jeszcze białe buty i wyszliśmy. W drodze już wzięliśmy się za rozmowę na ten temat, czyli na temat naszej miłości.
Busz: Wojtuś?
Napierak: taaak?
Busz: to prawda że ty mnie kochasz?
Napierak: Em, takDziwne że pamiętał to bo nieźle chyba wypili. No nic. Co się odwlecze to nie uciecze, prawda? Nie mogłem uniknąć tej rozmowy, nawet lepiej że nie mogłem tego zrobić.
Busz: Ja też cię kocham Wojtuś
Mówiąc to Busz wie trochę zarumienił. Tak, ten Busz. Zdziwiło mnie to ale każdy jest przecież tylko człowiekiem.
Napierak: więc co robimy z tym faktem?
Busz: chciałbyś zostać moim chłopakiem?
Napierak: Tak, kocham cie Beszyk
Busz: też cię kocham Wojtuś
Napierak: mam jeszcze tylko jedno pytanie
Busz: jakie?
Napierak: mówimy chłopakom że jesteśmy razem czy nie?
Busz: a ty byś im powiedział?
Napierak: Ja bym się zachowywał jak para, czyli normalnie a oni się domyślą. Co ty na to?
Busz: okejRozmawialiśmy jeszcze trochę o różnych rzeczach ale postanowiliśmy wracać już do pokoju bo chłopaki pewnie juz się obudzili i się dziwią że nas nie ma. Jedno co zauważyłem to to że Kubir spał u nas w pokoju z Tobiaszem. Może oni sobie też miłość wyznali mimo tego że znają się tylko kilka dni. Nie wiem co mogło im do głów strzelić po alkocholu. Z naszej ekipki tylko ja i Mikols nie piliśmy. Ja dlatego że jestem niepełnoletni a Mikols bo stara się być odpowiedzialny i podejrzewam że chcę pamiętać wszystko co by się działo haha. Cały Mikols. Gdy Wróciliśmy do pokoju wszyscy już byli obudzeni.
Mikols: O, Hej chłopaki. Gdzie byliście?
Busz: na spacerze. A co?
Mikols: Nic nic, tak sobie we dwójkę poszliście na romantyczny spacer dla zakochanych zostawiając nas tu. Hshs
Napierak: Daj spokój Mikolsie już z tymi żartami
Mikols: to dlaczego trzymacie się za ręce?
Busz: Chyba mogę trzymać mojego chłopaka za rękę, co?
Mikols: Nie wiedziałem że że razem jesteście haha
Tobiasz,Kubir: to wy jesteście razem?
Napierak: TakOdpowiedziałem uśmiechając się. Byłem dumny z tego że odważyłem się powiedzieć Buszowi o moich uczuciach. Jako że byliśmy głodni postanowiliśmy że idziemy do jakiejś restauracji na jedzonko, pewnie mimo wszystko padnie na pizze haha. Pozbieraliśmy się na wyszliśmy. Poszliśmy w stronę miasteczka rozmawiając o jakichś głupotach albo sprawach związanych z YouTubem a nawet poruszyliśmy temat szkoły ale szybko go skończyliśmy. Ta rozmawialiśmy aż doszliśmy do miejsca docelowego czyli do pizzeri bo tak zadecydowaliśmy. Zamówiliśmy pizze i po około 30 minutach czekania dostaliśmy ją byśmy mogli ją zjeść. Cały dzień nie był jakiś godny większej uwagi więc oszczędzę sobie opisywania go szczegółowo. Mam nadzieję że wystarczy ramowy opis. Po pizzy chodziliśmy długo po plaży. Wróciliśmy do pokoju, ubraliśmy kąpielówki i poszliśmy nad morze się kąpać. Siedzieliśmy na plaży i co jakiś czas wchodziliśmy do wody by sie ochłodzić do około 19. Później Wróciliśmy znowu do pokoju i postanowiliśmy obejrzeć jakiś film. Padło na jakiś horror. Podczas oglądania go byłem wtulony w Busza bo przyznam że był trochę straszny. Gdy skończyliśmy go oglądać po 2 godzinach ogarnęliśmy się do spania i poszliśmy spać. Ja spałem oczywiście z moim chłopakiem, złączyliśmy nasze 2 łóżka I spaliśmy na nich jakbyśmy spali na jednym, w taki sam sposób zrobili Tobiasz i Kubir. Myślę że między nimi może coś być ale lepiej żebym nie wnikał. Poszliśmy spać po cudownym dniu spędzonym z przyjaciółmi.
------------------------------------------------------------------
Hej, przepraszam że rzadko są rozdziały ale moja psychika ostatnio bardziej cierpi więc trochę problem mam z pisaniem. Postaram się częściej coś wstawiać. Mam nadzieję że ten rozdział się podobał bo trochę się w nim stało, nie powiem ze nie.
Miłego dnia/nocy ❤
Skończyłam to pisać o 3.40
CZYTASZ
![ZAWIESZONE]! What's If We... || Rapy
FanfictionPoruszane są różne shipy w ekipie Rapy Miłego czytania Shipy : Tobiasz x Kubir, Napierak x Busz