Nie płacz kochanie <17

341 16 0
                                    

~Ja załączyłem nasz usta w namiętnym pocałunku~
Pov Maciek
Oderwaliśmy się od siebie po jakiś 2 minutach. Patrykowi znowu zaszkliły się oczy.
-Patryk nie płacz - powiedziałem.
- Nie mogę - odrzekł
Patrykowi momentalnie poleciały łzy. Ja wytarłem (?) Je moimi kciukami.
-Chodź do domu.- powiedziałem
- Dobrze - odpowiedział
Patryk poszedł do samochodu, ja powiedziałem do niego, że zaraz przyjdę. Podeszłem do Kornelii która przyglądała się całej zaistniałej sytuacji.
-Kornelia, dziękuję Ci. Jesteś najleprzą siostrą.- podziałem po czym ją przytuliłem.
-Dziękuje, a poza tym od czego jest rodzeństwo.- również mnie przytuliła.
- Chodź z nami do domu.- powiedziałem.
-Jak nalegasz (?)- odpowiedziała.
Udaliśmy się do samochodu i pojechaliśmy do domu
_____________________________
Ogólnie to jest problem. Bo zapomnialam o której Patryk "zdradził" Maćka. Więc załóżmy , w jest godzina 00.20 w nocy
_______________________________
Byliśmy w domu około godziny 00.45
- Chodzicie wychodzimy.- powiedziałem.
Patryk ciągle płakał, strasznie było mi go żal.
Odkluczyłem dom i wpuściłem ich jako pierwszych a ja wszedłem ostatni. Zakluczyłem dom po czym przytuliłem Patryka od tyłu który ściągał buty.
- Nie płacz kochanie- szepnąłem mu do uszka. Ten tylko się uśmiechnął, obrócił i pocałował mnie
- Ej ej straszy ja też tu jestem- podziała Kornelia po czym wszyscy wybuchliśmy śmiechem.
- Cudownie widzieć Twój piękny uśmiech- powiedziałem do mojego partnera.  ( Jak coś oni stali do siebie przodem)
Zlapalismy kontakt wzrokowy.
~kocham patrząc na jego śliczne oczy~ - pomyślałem
- Może obejrzymy jakiś film?- zapytałem
- Dobra, to ja zrobię przekąski- podziała Kornelia
- A ja wybiorę film- powiedział Patryk kierując się do salonu.
Ja poszedłem usiąść do salonu razem z Patrykiem.
- Słuchacie, mogę zadzwonić do mojej przyjaciółki?- zapytała dziewczyna.
- Ale jest 1 w nocy- powiedziałem z takim wtf na mordzie.
- jebać to, ona nie śpi jeszcze.
- No dobra jak sobie załatwi transport to może być - wtrącił się Patryk.
Pov Korenlia
Poszłam do pokoju gościnnego aby zadzwonić do Karoliny.
*Rozmowa*
-Em.. hej Karo
- Cześć, co tam?
- Chciałam się zapytać czy może chciałbyś pooglądać z nami film? Robimy mini maraton.
- Jeszcze się pytasz? Oczywiście , że chce!
- Dobra,  to wyśle Ci adres e-sms (?).
- Okej dozobaczenia!
- Paa!

                   
             Kornelia kaczka😵🦆
           Adres: *******/13

Karo  dzban😎💩
Oke, daj mi 5 minut i jestem!

Nic nie odpisałam tylko zeszłam na dół.
- Karolina będzie za 5 minut.- powiedziałam schodząc po schodach.
- Okej - odpowiedział Patryk

*Time skip 5 minut.
*Ktoś puka do drzwi*
- Pójdę otworzyć!- powidzialam po czym wstałam z kanapy.
Otworzyłam drzwi a moim oczom ukazała się nie kto inny jak Karolina
-Hej- powidzialam dziewczyna po czym mnie przytuliła
- Cześć- odpowiedziałam, po czym również ją przytuliłam.
- Wchodź - zaprosiłam ją pokazując ręką żeby weszła do środka.
Karolina zdjęła buty po czym udałyśmy się do salonu
Pov Maciek
Do salonu weszła Korenlia a zaraz 
po niej od razu wyszła brunetka z brązowymi oczami, miała tak na oko 170 cm.
- Cześć Karolina - podała rękę Patrykowi.
- Patryk, miło mi. - powiedział po czym uścisnął dłoń dziewczyny.  Nie ukrywam że byłem bardzo zazdrosny o to , że on dotyka jakąś dziewczynę, jednak starałem się tego nie pokazywać. Po nie długiej chwili dziewczyna odezwała się do mnie.
- Hej, Karolina- również wyciągnęła do mnie rękę.
- Maciek.- uścisnąłem jej dłoń.
Nastała cisza, ja trzymałem ciągle rękę Karoliny.
-Yy.. to co oglądamy?- zapytałem zabierając moją dłoń z uścisku tej dziewczyny.
________________________________________
Hej babeczki! Dzisiaj trochę dłuższy rozdział bo chciałam wynagrodzić wam moją nieobecność.
Postanowiłam , za będę pisać rozdziały rzadziej ale dłuższe będą, jeszcze zobaczę.
555 słów
Trzymajcie się bless! 👊

~Skarb~ MxPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz