In another World |DNF| [ZAKOŃCZONE]

~Schronisko~

|Nightcore POV|

-Możecie się trochę pospieszyć?!!- krzyknąłem już poddenerwowana stojąc pod ich domkiem

-George!! Choć już!!- krzyknął blondyn stojąc w ogrodzie przed domkiem

-Już, już!!- odkrzyknął, a po chwili przez drzwi wyszedł Nick

-Hej! Gdzie jedziemy??- spytał mnie brunet któremu od razu podałam białą opaskę do przewiązania przez głowę

-Pierwszy co to do zoologa- powiedziałam kiedy chłopak zajmował miejsce obok mnie

-George choć już!- krzyczał dalej blondyn już chcąc wejść do domu i najprawdopodobniej zobaczyć co robi, lub przerzucić go sobie przez ramię i wynieść z domu 

-Jestem!- powiedział wychodząc przez drzwi w krótkich dresowych spodenkach i koszuli z 3x za dużej na niego

-Czy to jest moja koszula?- no to się wszystko wyjaśniło..

-Oj nie gniewaj się Dweamee~- powiedział tak słodko że uznałam że mam cukrzycę.. z Dreamem było podobnie lub gorzej

-Dobra pakować mi się do auta!!- krzyknęłam gdy już szli w dobrym kierunku

-No dobra co teraz?- spytał Dream

-Teraz ty dostajesz to, a Georgiee to- powiedziałam podając chłopakowi maskę, a Georgowi replikę jego gogli

-Ale świetnie zrobione!!- zachwycał się George

-Tak wiem- odparłam grzebiąc jeszcze w torbie

-Ej pytanko możecie założyć Cerberowi chustę?- spytałam podając wcześniej wspomnianą rzecz

-Jasne- odparł blondyn

-Dzięki ja maskę założę w sklepie- powiedziałam wjeżdżając na dwupasmówkę

-A gdzie jedziemy??- spytał brunecik z okularami na czole

-Do zoologicznego- powiedziałam ostro skręcając na rondzie

-Aaaaaha..- powiedział Gogy łapiąc się Claya (pewnie z przerażenia bo to wcale nie tak że jeszcze gorzej niż niektórzy piraci drogowi)

-George puść mnie.. muszę zawiązać jeszcze huste Cerberowi- odparł blondyn ze śmiechem

-Nie- powiedział tylko szybko, a ja już podjechałam pod sklep zaczynając parkować

-Dobra jesteśmy- powiedziałam otwierając drzwi i idąc odpiąć Cerbera

-George możesz już mnie puścić serio mówię- powiedział blondyn akurat jak otworzyłam drzwi z tyłu, a ten widok był wprost prze słodki!!

George złapał blondyna mocno w pasie a ten trzymał ręce do góry jakby nie wiedział co robić, jakby tak przymrużyć oczy mogłabym powiedzieć że zasnął na nim

-Choć Cerber nie będziemy przeszkadzać ZAKOCHANYM~- powiedziałam i nagle

-Coooooo?!!! Ja o czymś nie wiem?!!! Jak mogliście mi nie powiedzieć?!!!- żalił się Nick patrząc na nich, albo mi się wydaje albo George już kompletnie się zatopił w zielonej bluzie Dreama..

-Emm.. niespodzianka?- powiedział Dream próbując wyjść z auta jednak jak masz taką przylepe to to serio nie jest takie łatwe więc uznałam że pomogę

-O mój boże!! Jakie słodziutkie misie!!!- krzyknęłam a George momentalnie odskoczył od Dreama wychodząc z auta i szukając wzrokiem miśków