Pov Ambar
- Dobra teraz muszę już tylko to wstawić
- Ale gdzie? - zapytała Emilia
- No gdzie kolwiek, byle żeby jak najwięcej osób to wyświetliło - powiedziałam - Wiem! Wyślemy to do dyrekcji Harvardu
Pov Jim
- Nico?! Co ty tutaj robisz?
- Zerwałem z Adą i wróciłem do BA i Simon załatwił nam pracę w tej szkole obok, byłem głodny, a to jedyna restauracja w pobliżu i przyszedłem coś zjeść. A ty? Pracujesz tu?
- Yyyyy.... Tak! A właściwie to nie... Nie do końca, założyłam tą restaurację razem z Yam
- To świetnie! Więc Yam też tu jest? Pójdę się przywitać!
- Tak jest, ale dlaczego aż tak bardzo się ucieszyłeś, że Yam tu jest?
- Bo przyjaźnimy się, a dawno jej nie widziałem, to chyba oczywiste
- Ta.... - jak mnie zobaczył to się tak nie ucieszył
Pov Yam
- Yam!
- Przepraszam, ale klientom nie wolno wchodzić do kuch.... Nico! Hej co tutaj robisz?
- Wiesz... Długa historia. A, właśnie mogę zamówić coś do jedzenia?
Pov Benicio
Dobra, został już tylko nie cały miesiąc do rozpoczęcia studiów. Przydało by się jakoś ładnie wyglądać, żeby spodobać się dziewczynom. Pójdę do fryzjera, zgolę brodę i kupię nowe ubrania. Poszedłem też do solarium, przefarbowałem włosy i zrobiłem makijaż, teraz wyglądam tak:
Pov Luna
Zadzwonił mi telefon. To Harvard!
- H-halo?
- Witam. Przykro mi, ale została pani wydalona ze szkoły za niesubordynalne zachowanie
- Co?!