Mam na imię Sophia Lovers . Moich znajomych zawsze śmieszyło moje nazwisko . Po przetłumaczeniu oznacza ,, zakochani ,, a śmieją się dlatego , że mam taki sam charakter i nazwisko . Podobno ciągle się martwię się o innych jakbyśmy byli parą . No cóż . Takie życie .
Mimo to , że mam 16 lat pracuje w studiu . Nagrywam piosenki oraz wydaje albumy . Staram się zawsze znaleźć czas dla moich rodziców , przyjaciół czy mojego przyjaciela z dzieciństwa - Aidana . Przyjaźnimy się od 16 lat , nigdy nie mieliśmy jakiejś poważnej kłótni . Oczywiście , że się ciągle droczymy czy przezywamy jednak nigdy nie było czegoś poważnego . Nasi rodzice też się bardzo lubią . A nasze mamy rodziły na tym samym oddziale a potem leżały razem na sali poporodowej . I właśnie od tego momentu zaczęły się przyjaźnić . Z czym idzie to , że my też się bardzo polubiliśmy i zostało tak do dzisiaj .
Właśnie wracałam ze studia do domu . Pracowałam nad nowym albumem . To będzie zupełny sztos . Musiałam jeszcze dokończyć parę piosenek i będzie gites .
Miałam zamiar udać się do domu Aidana . Spisaliśmy się rano , że do niego wpadnę po robocie więc tak też robię . Nagle zadzwonił do mnie telefon , a gdy spojrzałam na ekran było napisane ,, Idiota '' i zdjęcie moje i mojego kochanego brata . Zaśmiałam się i odebrałam .
- Te młoda , ty zwijasz do domu czy do twojego Romeo . - Nie no ja go kocham ale czasami mam ochotę go zabić .
- Ty sobie kiedyś zapamiętasz , że Aidan to mój przyjaciel , i nie , nie wracam do domu . Będę spała u niego . -
- Dobra , dobra ja tam wiem swoje . Przyjaźń damsko - męska nie istnieje . Ale mniejsza rodziców nie ma . Jadą na kilka dni do znajomych . Więc ty masz gdzie kimać a ja robię imprezę w domu . - Czasami się zastanawiam dlaczego mój brat jest taki głupi i czy tylko udaje .
- Wiesz , że jak jakiś wazon zjebiesz to matka cię prześwięci . -
- Wiem , a ty się tak nie wymądrzaj tylko mi tam grzecznie ja nie chce być jeszcze wujkiem . -
- Nienawidzę cię . - Odpowiedziałam uśmiechając się .
- Vice versa młoda . - Odpowiedział po czym się rozłączył , ja się zaśmiałam i przewróciłam oczy na jego zachowanie . Po chwili zorientowałam się , że jestem już pod domem mojego przyjaciela.
Zaczęłam otwierać bramę kluczem , który dostałam od jego rodziców na wypadek gdybym przyszła do Aidana a jego rodziców nie było a mój przyjaciel spał i po prostu nie musiała czekać aż łaskawie przybędzie i otworzy mi drzwi .
Jedynym minusem jego domu jest to , że zanim dotrę do jego pokoju trzeba pokonać dużo przeszkód , takich jak schody i długi korytarz . Przecież ja nie mam na nic siły i jeszcze tyle schodów .
W końcu jak dotarłam do jego pomieszczenia weszłam bez pukania jak mamy to w zwyczaju . Jak go ujrzałam nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać . Była godzina 15 ; 46 a mój przyjaciel spał sobie w najlepsze . Oczywiście jak to ja zrobiłam mu zdjęcie . Nie ważne , że mnie potem zamorduje jak to zobaczy na moim Instagramie . Stwierdziłam , że trzeba go obudzić , jednak jak to on nie budzi się na normalne ,, Aidan wstań ,, więc trzeba zagrać ostrzej .
- Jedzenie gotowe . Mam sushi . - Krzyknęłam mu do ucha na co automatycznie wstał z bananem na twarzy . Żeby człowiek musiał się tak namęczyć .
- Czemu mnie budzisz . I jeszcze nie msz jedzenia . - Powiedział lekko nafuczany .Na co się zaśmiałam .
- No proszę księżna Diana raczyła mnie swoją obecnością . Gallagher jest 16 a ty śpisz . Dzień tracisz ze mną . Dajesz idziemy oglądać film . - Powiedziałam na co się ucieszył . Następnie poszliśmy do salonu oglądać horror i inne filmy . Tak nam się dobrze oglądało , że nie zorientowaliśmy się kiedy zasnęliśmy .
Nagle poczułam jak ktoś mną potrząsa i niechętnie obudziłam się z objęć Aidana . Po chwili gdy mój mózg zaczął współpracować widziałam mamę mojego przyjaciela .
- Niechętnie was budzę , tak słodko wyglądaliście ale mniejsza . My wychodzimy , jedzenie jest w lodówce i będziemy jakoś jutro rano . - Powiedziała na co pokiwaliśmy głowami na znak , że rozumiemy aby następnie położyć się do spania .
![](https://img.wattpad.com/cover/263392264-288-k527309.jpg)
CZYTASZ
Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach • Aidan Gallagher
Fanfiction,, Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach a na nich już byaks piękna powiedz mi ile to znaczy na zawsze . Wokół ludzi czuję nieswojo się, ale ty potrafisz z tego wyleczyć Jak chcieli mnie zabić ty jeździłaś ze mną, a w torebce nosiłaś dwa pistolety Oj n...