Gdy się obudziłam byłam załamana w jakiej ja pozycji zasnęłam. Nogi po wykręcane w 4 różne strony tak samo jak ręce . Włosy po całej twarzy rozwalone . Jedyne co mnie powstrzymywało od spadnięcia z łóżka to ręce Aidana na mojej talii . Jak już się przyzwyczaiłam do światła dziennego spojrzałam na mojego chłopaka . Aż uśmiech wkradł mi się na twarz . Aidy spał z uchylonymi ustami , włosy mu się rozwaliły na twarz . Odruchowo włożyłam je za ucho , jednak brunet umiejscowił je na poprzednie miejsce . Zaśmiałam się na ten gest .
Gdy chciałam wstać poczułam jak coś mnie ciągnie do tyłu. Po chwili znalazłam się na przeciwko twarzy mojego chłopaka .
- Jakie plany na dzisiaj mała ? - Zapytał Aidan .
- Harrego Pottera będę oglądała , duży . A ty pewnie live ' a będziesz robił jak co sobotę ? -
- Nie , chyba nie. - Stwierdził i przeczesał ręką swoje brązowe włosy.
- Ty i w sobotę nie robisz live ' a . No coś nie spodziewanego ci powiem . Dlaczego ? - Zapytałam po czym podeszłam do szafy , by pożyczyć parę ubrać Aidana .
- Nie chce mi się . Wolę obejrzeć z tobą filmy . - Stwierdził , a jak zobaczył co robię zaśmiał się pod nosem .
- Obejrzeć czy komentować . Przecież jeśli ten film to nie Batman , Deadpool to tobie się buźka nie zamyka . A jeśli w filmie występuje przystojny facet to już w ogóle . Pięć minut cicho nie będzie . - Odpowiedziałam po czym wyszłam w kuchni , po drodze przywitałam się z Lauren i Robem , bo siedzieli w salonie a ja przechodziłam tamtędy .
- Oj tam , nie przesadzaj kochanie . - Powiedział brunet , który pociągnął mnie do prztulasa .
- Już kłótnie małżeńskie ? - Zapytał Rob odnosząc talerze do zmywarki .
- Nie , kłócimy się tylko o to , że Soph nie chce ze mną obejrzeć filmu bo niby komentuje filmy . - Odpowiedział na co jego rodzice się zaśmiali .
-Nie dziwie ci się Soph , ja też bym nie chciała na twoim miejscu . - Stwierdziła Lauren . Widziałam tylko wzrok mojego chłopaka . To wyglądało tak ,, co ty do mnie mówisz " .
- Już dobrze , niech stracę . Bo ty mi żyć nie dasz . - Powiedziałam po czym chwyciłam go za rękę splatając nasze palce i pociągnęłam go do pokoju .
Gdy weszliśmy do pokoju zaczęłam odpalać na laptopie filmy a Aidy szykował łóżko i jedzenie . Swoją drogą nigdy nie sądziłam , że przygotowywanie łóżka będzie tak trudne . Brunet albo koca nie dał , czy kołdry , no masakra . Ale jak już to ogarnął i wszystko było gotowe zaczęliśmy oglądać . Miałam nadzieje , że tym razem nie będzie co chwilę komentował bo oszaleje .
- To był chyba zły pomysł , że pozwoliłem ci to oglądać ? - Powiedział a ja na niego popatrzyłam zdziwionym wzrokiem .
- Why ? -
- No przecież ilu tu będzie przystojnych aktorów . Ja tu padnę przez zazdrość na zawał . No na przykład taki Harry , Cedrik , Ron , Snape , Syriusz , Lee , James . -
- Oni mi się nie podobają . - Odparłam na co Aidan się podniósł z poduszek i popatrzył na mnie tym swoim cute wzrokiem .
- To kto ci się podoba ? -
- Tom , Percy , Fred i George , Bill , Charlie , Oliver . - Odpowiedziałam i już widziałam jak Aidy się załamuje psychicznie .
- Nie pocieszasz mnie . - Położyłam ręce na jego policzkach po czym pociągnęłam do głębokiego pocałunku .
- Nie martw się Aidy , tylko ciebie kocham . Nikt inny się dla mnie nie liczy tak jak ty . - Znowu się pocałowaliśmy .
![](https://img.wattpad.com/cover/263392264-288-k527309.jpg)
CZYTASZ
Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach • Aidan Gallagher
Fanfic,, Jesteś ładniejsza niż na zdjęciach a na nich już byaks piękna powiedz mi ile to znaczy na zawsze . Wokół ludzi czuję nieswojo się, ale ty potrafisz z tego wyleczyć Jak chcieli mnie zabić ty jeździłaś ze mną, a w torebce nosiłaś dwa pistolety Oj n...