N- jak wiecie robimy imprezę ! P- każdy musi być? N- Pati .. tak P- No dobra
40 min później impreza się zaczęła lecz zrobiłam sobie kawę mrożona i poszłam z telefonem i kawa na pufe nie byłam jakoś specjalnie ubrana wiec było wygodnie kompletnie nie piłam ale zasnęłam po godzinie siedzenia na telefonie obudziłam się około 7 popatrzyłam wokół siebie a wszyscy leżeli na pufach ,schodach a gdy poszłam zobaczyć salon to na kanapie leżał czarek zz Monika... Byłam zazdrosna ja czułam coś więcej do niego ale czy on? Wtedy pomyślałam ,że zrobię sobie krótki spacerek więc poszłam na górę i tak się ubrałam :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I wzięłam telefon i poszłam nad Wisłę wtedy zobaczyłam skałkę na której ja i czarek się całowaliśmy więc odrazu skręciłam i poszłam do parku siadłam na ławce rozmyślając czy moje życie ma sens rozmyślałam tak aż w końcu się odckenałam i zobaczyłam godzinę była 9 i miliony nie odebranych połączeń od teamu najwięcej od czarka a ani jedno od Moniki nie interesowało mnie to więc poszłam na rynek tu i tam poraz kolejny popatrzyłam na telefon była godzina 11:21nie przejęłam się chodziłam po mieście az zaczepił mnie jakiś mężczyzna był to czarek ale jak mnie znalazł?! Aha no tak zainstalowalismy sobie zenly staliśmy chwilę aż chłopak zapytał
Cz- Pati gdzie ty byłaś! Obudziłem się odrazu po tobie widziałem jak wychodziłas ale- P- tak wiem chciałeś poleżeć z Moniką Cz- nie! Ja myślałem ,że na chwilę a nie było ciebie ponad 4 godziny! P- no to co? - wtedy czarek dotknął mnie swoiom ciepła ręką i dał mi swoją bluzę bo powiedział Cz- patiś jesteś cała zimną masz trzymaj -wiec bez wąchania ją założyłam i poszliśmy do domu X i Nati się na mnie rzuciła i nie mogliśmy wstać bo się smialysmy ciągle więc czaro podniósł Nati na nogi a mnie wziął na ręce i trzymał gdy nagle podeszła Monika
N- o Hejka Monia! P-czesc Monika Cz- cześć Monia M- czemu ty ta sukę trzymasz na rękach?!- gdy to usłyszałam odrazu zeszłam z rąk czarka i wyszłam nie biorąc telefonu słyszałam tylko za mną ,, ona nie jest suka"i tym podobne szłam szłam szłam i szłam aż zobaczyłam ,że za mna ktoś idzie był to czarek no kto inny I mnie wołał ale ja nagle ...
Dawno nie było w miarę ale przeczówam ,Że ja nie umiem robić kontentu ani nie mam głowy do takich historii ale wsie jeszcze zastanowię bay
