~Uzupełnienie~

1.7K 59 7
                                    


~Gdzie się poznaliście~

Smiley

   Poznałaś go jeszcze w podstawówce kiedy chodziliście do jednej szkoły. Pewnie nie zwróciłabyś na niego jakiejś szczególnej uwagi gdyby nie twoja przyjaciółka która cały czas gadała jakie to on ma piękne włosy, uśmiech i w ogóle wszystko. 

Angry

  Podobnie co u jego bliźniak z taką różnicą że chodziliście do jednej klasy, los chciał że miałaś ławkę obok niego. 


~Drugie spotkanie~


Smiley

  Drugie spotkanie nastąpiło jeszcze tego samego dnia ponieważ twoja przyjaciółka uznała że za bardzo się boi do niego sama podejść więc byłaś jej ochroniarzem. W ostateczności ona i tak uciekła zostawiając cię samą. Chłopak gdy cię zauważył i znikającą z prędkością światła za ścianą twoją przyjaciółkę popatrzył się na ciebie.
- Pomóc w czymś? - Powiedział z uśmiechem na ustach, ty na niego spojrzałaś i chciałaś już coś powiedzieć gdy poczułaś jak ktoś łapie cię za rękę i ciągnie za sobą. Była to twoja tchórzliwa przyjaciółka która postanowiła po ciebie wrócić. Zdążyłaś jedynie powiedzieć: 
- Przepraszam, i do widzenia!

Angry 

  Siedziałaś koło niego w ławce i lekko się mu przyglądałaś, myślałaś nad zagadaniem do niego ale trochę się bałaś miałaś zamiar zrobić to na przerwie lecz chłopak cię uprzedził.
- Czemu się tak na mnie gapisz do cholery?! - Wzdrygnęłaś się przez podniesiony głos chłopaka, podniosłaś na niego wzrok i trochę było ci głupio że cały czas się na niego gapiłaś. 
- Przepraszam chciałam jedynie się zaprzyjaźnić. - Spuściłaś wzrok na ławkę
- No i?! .. to znaczy nic się nie stało. - Ostatnią część zdani powiedział już trochę ciszej - Możesz się ze mną zaprzyjaźnić do cholery! - Spojrzałaś na niego trochę zdziwiona jego nagłą zmianą nastrojów, uznałaś to w pewnym sensie za uroczę.
- Jestem (y/n) - powiedziałaś z miłym uśmiechem


~Przyjaźń~



Smiley

  Po tamtym incydencie następnego dnia podeszłaś do niego na korytarzu i przeprosiłaś za swoje i twojej towarzyszki zachowanie. Okazało się że jesteście sąsiadami, więc często wracaliście razem do domu i z jego bratem. Myślałaś że jest miły był do czasu aż go lepiej nie poznałaś, często robi ci żarty i dokucza lecz ty odwdzięczasz się mu tym samym. Raz go lekko uderzyłaś a on zaczął udawać że mocno go zraniłaś, przestraszyłaś się i to bardzo że mogłaś coś mu zrobić. Byłaś na skraju płaczu a kiedy on to zauważył od razu cię przytulił i zaczął przepraszać za karę musiał kupić ci twoje ulubione słodycze i zawiesić żarty na tydzień.

Angry

  On jest prawdziwym słodziakiem nie umie okazywać prawdziwych emocji. Jako iż siedzicie koło siebie  w ławce często wysyłasz mu różne karteczki na lekcji z głupimi pytaniami typu 'Ładna dziś pogoda nieprawdaż?' i wyczekujesz jego rekcji, na przerwie często dajesz mu śniadanie bo swojego zapomniał. W domu gracie w gry wideo i kiedy przegrywa bardzo się denerwuje i cię wyzywa a po skończonej rozgrywce przeprasza że się tak rozzłościł i za obraźliwe wyzwiska. 



--------------------------------------------------------------------------------------------
Witam przepraszam że dziś nie ma rozdziału z wyznaniem miłości ale postanowiłam się w miarę ogarnąć i macie uzupełnienie z bliźniakami i w rekompensacie postaram się jutro albo pojutrze wrzucić rozdział :))
Życzę miłego dnia/nocy~


II Tokyo Revengers II PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz