przepraszam za to opowiadanie.
historia claire i nicole nie jest romantyczna, jedyne co mogę połączyć z tym słowem to przeokropna romantyzacja samobójstwa. i za to cholernie, cholernie przepraszam. w 2019 nie zdawałam sobie z tego sprawy, ale nie opisałam śmierci z miłości. opisałam niezwykle toksyczne przywiązanie claire do nicole, w którym wtedy widziałam coś magicznego (co aktualnie przerabiam na terapii).
jeśli identyfikujecie się choć trochę z którąkolwiek z bohaterek - błagam, BŁAGAM, proszcie o pomoc. wołajcie, krzyczcie tak głośno jak tylko możecie. nie musicie kończyć jak one, bo nie jesteście bohaterami z sześciorozdziałowego opowiadania. jesteście najcudowniejszym na świecie organizmem, częścią czegoś tak wielkiego, że aż trudno sobie to wyobrazić. wasza osobowość jest tak rozbudowana, że - przysięgam - jesteście w stanie codziennie odkrywać kolejną swoją cechę.
i dla tych nowych cech warto żyć. dla tego, jak bardzo może wam się spodobać muzyka, którą za niedługo odkryjecie; dla tak dobrych żartów, ze będziecie się śmiać przez godzinę a potem próbować opowiedzieć je komuś i za każdym razem trochę je przekręcać; dla czegoś, co dopiero stworzy wasz umysł a teraz nawet wam się to nie śni.
dla miłości, przez którą nie będziecie umierać, ale żyć z kazdym dniem coraz bardziej.
samobójstwo to nie rozwiązanie. jeśli nie macie do kogo pójść z problemem, poniżej napiszę numery telefonów zaufania i moje sociale, bo też jetsem zawsze otwarta na rozmowę.
telefon zaufania dla dzieci i młodziezy 116 111
telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym 116 123
mój instagram miilfhunter420
kocham was, dbajcie o siebie
maja
CZYTASZ
padał deszcz | gxg
Romancete kilka kropel na twojej skórze, one wyglądały tak cudnie tw; suicide