Slyth-king
Hermiono, nie potrafię powiedzieć ci tego w twarz, dlatego piszę do ciebieWiesz, tak naprawdę nigdy nie chciałem żebyś czuła się ze mną źle
Zawsze mi zależało, ale kiedy wybaczyłaś mi te lata w szkole, kiedy wyzywałem cię od szlam, byłem w niebie
Potem zgodziłaś się zostać moją dziewczyną, ale postawiłaś warunek
Wypełniałem go skrupulatnie, tak jak ty
Nagle zniknęłaś, a Cho i Lavender próbowały cię zabić
Wtedy wiedziałem, że kocham cię jak nikogo innego, dlatego odrzucone zaręczyny złamały mi serce
Później złamało się jeszcze raz, gdy postanowiłaś zataić przede mną swoje miejsce pobytu
Ale kiedy zobaczyłem ten post o twoim powrocie, znowu rozpaliła się we mnie nadzieja. Nadzieja na to, że znowu będzie dobrze
Niestety, nie pozwalałaś mi dojść do głosu, więc nie mogłem cię przeprosić za swoją pochopną decyzję
Dlatego chcę to zrobić teraz
Hermiono, wiedz że niewielu rzeczy żałuję tak samo mocno jak tamtych zaręczyn, ale nie dlatego że cię nie kocham, a dlatego, że nią byłaś na nie gotowa
Proszę, wybacz mi
Gryf_girl
Draco...Dziękuję za te słowa, nawet nie wiesz ile one znaczą
Przyjdź do mnie pojutrze, musimy porozmawiać twarzą w twarz
Slyth-king
Dobrze, do zobaczenia pojutrzeWyświetlono
CZYTASZ
INSTAGRAM |HP ✔
FanfictionTytuł mówi sam za siebie, prawda? 😉😉 Poza tym opis pojawi się później Shipy: DRAMIONE BLINNY TUNA HANSY Zdjęcia pochodzą z Google grafika i Pinterest