Nana... ty jesteś....

72 8 4
                                    

A: Ten rozdział dedykuję Ikoshime. Mam nadzieję, że ci się spodoba. Chodź wiem, że wolisz Deku. ☺️
###############################################################################################
Pov. Toshinori Yagi
Kiedy podniosłem się z Aurelii i pomogłem jej wstać. Zaczęła mi wszystko mówić.
- Dostałam się dzięki rekomendacji i chodzę na profil bohaterski. Do klasy A i Todoroki-kun chciał mnie oprowadzić po szkole. A ty Toshinori-san?-zapytała mnie. Byłem zaskoczony i szczęśliwy jednocześnie. Dziewczyna, która mi się zaczęła podobać, będzie chodzić do tego samego liceum.
- Cóż ja też jestem w tej samej klasie co ty Kashonori-kun.
-Proszę mówcie mi po imieniu.
Kiedy to powiedziała zarumieniłem się.
-Może chcesz bym oprowadził cię razem z Enji'm po szkole.
-Było by miło. A właśnie jakie macie dary?-zapytała. Zacząłem się pocić. Nie wiedziałem jak jej to wytłumaczyć.
-Mój dar to ogień.-powiedział Todoroki. Spojrzała na mnie jej intensywny zielony kolor oczu był tak piękny.
-Mój akurat dar to super siła.-powiedziałem.
-Macie bardzo silne dary. Mój jest zbyt słaby...
-Nawet tak nie mów!!!!-zacząłem.-Twój dar jest niesamowity. Udało ci się pokonać tego złoczyńcę. Jesteś świetna.-powiedziałem to na głos. Spojrzałem na nią była cała czerwona. O nie co ja zrobiłem???!!!
-Arigato Toshinori-san. Jeszcze nikt nie powiedział, że mój dar jest świetny.-powiedziała zasłaniając włosami swoje policzki. Sam się zarumieniłem.
-Więc idziemy? Czy będziemy tak stać?-zapytał zirytowany Todoroki. Patrzył na mnie groźnie. Czyżby Aurelia też mu się podobała? Będzie mi trudno o nią zawalczyć!!! Spojrzałem na nią. Była taka uśmiechnięta. Muszę zrobić wszystko by Aurelia była moja.
////////// TIME SKIPE//////////
Pov. Yagi
Wyszliśmy z szkoły. Zajęcia się już skończyły. Zauważyłem, że przy murze szkoły stoi Nana-sensei oraz Gran Torino z Moon na rękach.
-Nii-chan!!!!-krzyknęła i podbiegła do Aurelii. Ona ją wzięła na ręce. Mała dopiero mnie zauważyła.-Ohayo Toshinori-kun!!!-powiedziała do mnie radośnie. Uśmiechnąłem się do niej.
-Ohayo Mii-san.-powiedziałem. Mii wyciągnęła do mnie ręce. Wziąłem ją od Aurelii. Przytuliła się do mnie.
////////////////////////////////
Pov.Aurelia
Widząc tą scenę byłam w szoku. Mii rzadko podchodziła do kogoś obcego i go przytuliła. Widać, że lubi Yagi'ego. Nana do mnie podeszła.
-Aurelia możemy na słówko.-powiedziała. Kiwnęłam głową. Odeszłyśmy kawałek od reszty.
-Powiedz mi czy wyczułaś mój dar?-zapytała. Spojrzałam na nią zaskoczona.
-Gran Torino mówił mi o twoim darze. A ja znałam z opowieść pewnego bohatera, który mógł dowiedzieć się kto ma jaki dar...-powiedziała a ja spuściłam głowę. Nie wiedziałam jak jej powiedzieć, że ten bohater to mój ojciec.
-Nana to był mój ojciec...Odziedziczyłam po nim dar. Nana ty...jesteś...użytkownikiem...One for All? Prawda?-zapytałam. Kobieta na mnie spojrzała zdziwiona. Pewnie zbyt dużo osób nie wiedziało o tym darze.
-Tak. Skąd...ty...-zaczęła, ale nie dałam jej dokończyć.
-Mój ojciec i matka znali pierwszego użytkownika One for All jak i jego brata All for One. Kiedy byłam mała...Ojciec kazał mi i siostrze uciekać...Kazał mi cię odnaleźć i prosić o pomoc...Oni zginęli...Z-zabił i-ich...N-nie mogłam n-nic z-zrobić...B-byłam b-bezsilna...-mój głos zaczął się załamywać. Zaczęłam czuć łzy na policzkach. Wspomnienie o rodzicach były dla mnie ciężkie. Nana podeszła do mnie i przytuliła. Po raz pierwszy od tak dawna poczułam się ważna dla kogoś innego. Od tego feralnego dnia miałam Mii i tylko ona była mi bliska. Teraz kiedy spotkałam Nanę zrozumiałam jak bardzo brakowało mi kogoś kto mnie wysłucha. Znałam ją ledwie dzień a poczułam, że mogę się jej wyżalić, porozmawiać...
-Kiedy będziesz potrzebować rozmowy lub rady...Zawsze cię wysłucham...-kiedy to usłyszałam byłam szczęśliwa, że poznałam kogoś kto wskaże mi właściwą drogę do zostania najlepszą bohaterką. Tato, mamo...Obiecuje, że pomszczę was i zostanę najlepszem bohaterem na świecie. Waszym bohaterem.
/////////////////////////////////
A: Inaczej miał wyglądać ten rozdział, ale chce mi się przy nim płakać. Wzruszyłam się. 🥺

Promienny uśmiech  |All Might  x OC            [W remoncie]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz