avengers chatroom.

•|7|•

Natasha: Hej czy tylko mi się wydaje, że odkąd się wydało, że Steve się z kimś spotyka Barnes jest bardziej nerwowy

Stephen: Wczoraj miałem spędzić romantyczny wieczór z Tonym, ale Barnes przyszedł i powiedział że potrzebuje jakiekolwiek alkoholu

Stephen: Potem rozłożył się na kanapie, a kiedy zwróciłem mu delikatnie uwagę, że ja i Tony chcemy spędzić ten wieczór sami rzucił we mnie butelką

Stephen: Z zawartością

Natasha: Oh

Stephen: Mówił jeszcze, że potrzebuje terapii czy coś

Stephen: I tyle wyszło z miłego wieczoru

Pieróg: Zamknij ryj magiku od siedmiu boleści

Pieróg: Miałem prawo być załamany

Stephen: Ależ oczywiście.

Clint: Ej ale ty chyba nie jesteś zazdrosny

Stephen: Skąd.

Natasha:...

Natasha: Nie chcę kolejnej dramy

Clint: Trza się dowiedzieć czemu Barnes się tak zachowuje, kim jest dziewczyna Rogersa i co wyniknie z zazdrości czarodzieja

Natasha: Może być ciekawie

Tony: Zaprzyjaźnij się z Barnesem mówili

Tony: Będzie fajnie mówili

Tony: To teraz sobie radź z załamaniami Barnesa i scenami zazdrości Stefana

Stephen: Ja ci po prostu tłumaczę, że nie życzę sobie tego osobnika w NASZYM pokoju

Stephen: Chcę dostać trochę prywatności, czy proszę o zbyt wiele?

LamaRogers: Buck co jest-

LamaRogers: Co się z tobą dzieje?

Sam: Twierdzi, że jest zły, bo przyjaźnicie się, a ty nic nie powiedziałeś o tym, że się z kimś spotykasz czy coś

LamaRogers: A sam nie mógł tego napisać?

Sam: No przecież napisałem, jaki masz problem?

LamaRogers: Mam na myśli... Czemu Bucky nie napisał tego osobiście

Sam: Aaa

Sam: Jest obrażony

Natasha: Jak z dziećmi

Clint: Nie przerywaj, przyniosłem dopiero popcorn

LamaRogers: A Buck to chociaż czyta?

Sam: Niby tak

LamaRogers: Buck posłuchaj, nie mam żadnej dziewczyny i gdybym kogoś miał na pewno dowiedziałbyś się o tym pierwszy. Dlatego proszę cię nie obrażaj się na mnie i porozmawiajmy osobiście

Pieróg: W takim razie czemu ta kobieta cię całowała???

LamaRogers: To było nieporozumienie, naprawdę

Clint: Truuuudne Sprawyyyyy

Pieróg: Przyjdź dzisiaj po południu to porozmawiamy

Clint: Nie mogę dzisiaj, muszę się dzieciakami zająć

Clint: Laura spotyka się z koleżankami

Pieróg: To nie było do ciebie🤦🏼‍♂️

Clint: Oh

LamaRogers: W takim razie widzimy się po południu