George przechodził akurat parkiem wraz ze swoimi przyjaciółmi z Darkside. Jego ludzcy przyjaciele niestety nie byli w stanie udać się z nim na spacer. Jednak cieszył się z tego towarzystwa. Było to dla niego niesamowite.
-Proszę, nie - usłyszał cichy jęk zza rogu budynku, obok którego akurat przechodzili.
Cienie pokazały George'owi, by został tam, gdzie stał. Sami udali się sprawdzić o co chodzi.
Gdy tylko wróciły, George otrzymał informację, że trzech wyrostków bije całkiem młodego, zaś wysokiego blondyna w limonkowej pelerynie. Ponoć dawał sobie radę z obroną, ale nie mógł uciec.
-Pomóżcie mu - szepnął George.
Cienie kiwnęły mu głową na zgodę, po czym tuż przed brunetem wychyliły się przed budynek. Zaczęły unosić dwóch wyrostków w górę, po czym rzucać nimi o ziemię.
Kiedy tylko przyjaciele George'a sprawiły, że atakujący uciekli, brunet zaczął przyglądać się blondynowi. Wyglądał inaczej niż każdy normalny człowiek. Mógłby się nawet założyć, że nie jest z tego świata. Całości dopełniały oczy... Wydawały mu się żółte, jednak z jakiegoś powodu wiedział, że są limonkowe. U pasa miał miecz. Za każdym razem, gdy przeczesywał sylwetkę blondyna, kończył na oczach. Te zaś, zdawały mu się hipnotyzujące; zatracał się w nich.
We're not in love
We share no stories
Just something in your eyes-Hej, jestem George, a ty? - spytał się ciekawski brunet. Zatracił się już w oczach blondyna. Ten jednak mu nie odpowiadał.
Don't be afraid
The shadows know me
Let's leave the world behind-Spokojnie, oni są moimi przyjaciółmi - kontynuował. Chyba właśnie tym przełamał blondyna.
-Jestem Clay... Skąd pochodzą twoi przyjaciele? - spytał się.
-Jesteśmy z Darksun - odezwał się jeden z nich. - Jestem Mouock, a to jest Charles - przedstawił się, pokazując kolejno na siebie i drugiego Cienia.
-Clay, czy możemy zostawić ten świat za nami? - zapytał się brunet. Blondyn spojrzał na niego nierozumiejąco.
-Jak to zostawić? - dopytał się.
Take me through the night
Fall into the dark side
We don't need the light
We'll live on the dark side
I see it
Let's feel it
While we're still young and fearless
Let go of the light
Fall into the dark side-Zabierz mnie, zabierz mnie do Darkside! - zawołał wesoło brunet.
-Spadnijmy do Darkside - stwierdził równie wesoły blondyn, podnosząc się jednocześnie z ziemi.
Złapał George'a za rękę, po czym zaczął kierować się na skraj parku i lasu. Brunet nie był pewny, czy przypadkiem ten go gdzieś nie zabije, jednak postanowił mu zaufać. Dał się pociągnąć na skraj lasu.
-Skaczemy - zakomenderował blondyn, po czym pociągnął w stronę ledwie zauważalnej przepaści.
Dla zwykłego, ludzkiego oka byłaby ona niewidoczna. Ba, dla zwykłego człowieka nie istniałaby ona. Nic jednak George nie podejrzewał, przecież mógł myśleć tylko o tym, że albo sobie ich wymyślił, albo ma jakiś dar. A może to coś więcej niż dar?
CZYTASZ
Miłość Cieni | DNF
FanfictionClay - dziesięcioletni książę Cieni, George - dziesięcioletni chłopiec. Jeden mieszka w Świecie ludzi, a drugi w królestwie Darksun w Darkside. Wszyscy myślą, że George wymyśla sobie przyjaciół, przez co jest powszechnie odrzucany. Jedynie mała grup...