Smutne Życie Nudnej Nastolatki [ZAMKNIĘTE]

BARDZO WAŻNE

Chciałam tylko dać wam znać, że zbiegiem czasu czas zamknąć pewien etap. Dziękuję tym, którzy tu zaglądali lub dalej zaglądają. Możliwe że od czasu do czasu coś tutaj się pojawi, może małe Q&A jeśli będzie duże zainteresowanie, ale raczej przemyśleń już nie będzie. Zamknęłam smutny etap w życiu już dość dawno i długo zbierałam myśli czy nie zamknąć w takim razie tego "publicznego pamiętnika". Podjęłam decyzje. Czas się pożegnać ❤

Moi drodzy, zaczęłam jako małolata, jako ta 13/14 letnia " gówniara" , a skończyłam jako nie co dojrzalsza i bardziej kumata dziewiętnastolatka. W życiu dzieje się różnie, spotykamy różnych ludzi na swojej drodze, jednych na krótko, innych na dłużej. Ale każdy człowiek czegoś nas uczy. Uczymy sie byc mniej naiwni, starannie dobieramy tych którzy będą nam bliżsi, odnajdujemy też inną perspektywę życia. Nic nie dzieje się bez powodu, nic co dzieje się w naszym życiu nie dzieje się "bez sensu" wszystko dzieje się "po coś". Pewna bardzo bliska mi od ponad roku osóbka pokazała że życie nie jest szaro białe a kolorowe, że da się przezwyciężyć strach, lęk. Dzięki tej osobie otworzyłam się na nowe doświadczenia, dzięki tej osobie jestem o wiele bardziej szczęśliwsza niż wcześniej, z tą osobą u boku mogę być po prostu sobą, ta osoba daje mi pełno radości, miłości, wsparcia. Dzięki tej osobie dziś mogę z uśmiechem na twarzy stwierdzić że ten bardzo przykry okres czasu mam za sobą.

Dziękuję wszystkim czytelnikom za to że tu przyszliście, nigdy bym nie pomyślała że cokolwiek mojego na wattpadzie  będzie miało więcej niż tysiąc wyświetleń, a tu proszę 🙈 aż chciałoby się zareklamować moje " nie anonimowe" konto. (Oczywiście żartuje 😁) Jednak od samego początku założyłam ten profil aby anonimowo dzielić się smutkami,więc anonimowe zostaje. Ci co mnie znają i nieliczne bliskie mi osoby wiedzą kto się kryje za ekranem :) pozdrawiam was wszystkich i jeszcze raz dziękuję że byliście ❤

AKTUALIZACJA z dniem pewnym, w miesiącu lipcu, przekonałam się że to była "ślepa miłość" - był dobrym aktorem, zbyt dobrym, okazał sie toksycznym, bananowym mami synkiem.. Zniszczył mnie - o czym są ostatnie rozdziały...