Reakcje DSMP ^^

IX

@nicka1287：może reakcja chłopaków, że y/n chce się wyprowadzić po kłótni

Dream -
Pokłuciliście się o to czy najpierw nalewa się mleko czy płatki
Gdy clay zaczął podnoście głos
Ty ze złości krzyklas ze się wyprowadzasz
Go zamurowało i powiedział
y/n nie żartuj! Nie bądź taka no
Przytulił cię a ty jego i się pogodziliscie lejąc na raz mleko i płatki na śniadanie

George-
Po klutni postanowiłaś pójść  do pokoju gogiego(nwm jak odmienić) powiedziałaś ze się wyprowadzasz żeby wkurzyć George'a powiedział proszę bardzo droga wolna
Odwróciłaś sie do niego tyłem i mialas już iść ale on powiedział
Nie no y/n żartowałem nie puszczę cię nigdy
Podszedł do ciebie i cię objął a ty się uśmiechnęłaś

Willbur-
Posprzeczaliscie się o błahostkę nawet nie pamiętając co to było ty robiąc obiad poztanowilas podroczyć się z williamem i oznajmiła ze się wyprowadzać on pijąc wodę wypluł na ciebie napój wydarlas się co on wyprawia a willbur powiedział ze masz się nie wyprowadzać a ty się usmxiechnelas mówiąc ze nie mam takiego zamiaru gluptasie

quackity:
poklociliscie się o taco. (aut. xD) i z tej małej sprzeczki wyszła duża kłótnia, kiedy alex wstał i rzucił wazonem o ścianę miałaś już tego dość. - wyprowadzam się. - i wyszłaś z domu przez 5 dni się do niego nie odzywałaś ale kiedy przeprosił i kupił nowy wazon i kwiatki wróciłaś.

Karl- wymienialiście się argumentami obydwoje chcieliście wygrać kłótnie w nadmiarze emocji karl powiedział ze jesteś głupia to było dla żartów ale odgrywając się powiedziałaś
jak jestem taka głupia to się wyprowadzę karl powiedział ze on też się wyprowadza mialas laga on też i zaczęliście się śmiać on w pewnym momencie ej ale się nie wyprowadzisz tak? No pewnie ze nie i się przytululiscie na zgodę

sapnap:
zaczęliście się kłócił w aucie o to kto powinien zapłacić za paliwo. (aut. jechaliście w tedy do domu) tak się kłóciliscie ze nie mogliście wytrzymać obydwoje, wiec mając już serdecznie dosyć tego kazałaś mu zjechać na pobocze, kiedy to zrobił wzięłaś i wyszłaś z auta mówiąc krótkie „wyprowadzam się" i kazałaś mi odjechać.

techno:
zaczęliście się kłócić przez twojego psa. on go nie chciał a ty nie miałaś co z nim zrobić. zaczął go wyzywać jak i ciebie, wiedziałaś ze techno czasem jest bardzo agresywny ale nie myślałaś ze będzie aż tak agresywny jeśli chodzi o twojego psa. na początku nic nie robiłaś tylko obydwoje krzyczeliście na siebie, lecz kiedy techno kopnął twojego ukochanego pieska ty nie wytrzymałaś i wyszłaś z domu krzycząc „wyprowadzam się razem z (imię psa)" po kilku dniach cię przeprosił i powiedział ze kupicie drugiego pieska żeby twój miał z kim się bawić.

tommy:
wy się codziennie kłócicie i codziennie mówicie ze się wyprowadzanie, but tym razem wyszłaś z domu i wróciłaś po tygodniu. (wybaczcie brak pomysłu)

tubbo:
nie mam pomysłu, nie bijcie.

ranboo:
zaczęliście się kłócić o lustro. on twierdził ze powinno być kwadratowe a ty twierdziłas ze prostokątne (aut. byliście w castoramie.) kiedy chciałaś wyjść ze sklepu i mówić mu ze się wyprowadzasz to on zaproponował ze weźmiecie w kształcie kółka i tak się pogodziliście.

______
to jednak koniec maratonu ponieważ mi się coś w notatakach zepsuło i nie mam jednej reakcji, jak się naprawi to ją wstawię a teraz miłej nocy, dobranoc.