temu chłopcu uchyliłabym nieba
pogubiona jestem bardzo w swoich uczuciach i w swojej głowie
używki używki używki
ale naprawdę jesteś dla mnie ważny!
czuję że cię potrzebuję, czuję że cię lubię, czuję że jesteś dla mnie ważny, martwię się o ciebie, najmilszy
ale nie chcę ranić ciebie a przede wszystkim siebie udawaniem, że wiem czym jest miłość
boję się klatki, a sama chcę cię zamknąć w jednej z nich
h i p o k r y z j a
kochaj mnie nawet jeśli nie jestem w stanie zaoferować tego samego w zamian
to chyba toksyczne
nie robię tego specjalnie, czuję się wybrakowana po prostu
jesteś taka jaką zdążyłem wychować
czuję, że ciebie nie ma, zostało sporo moich emocji, szalony chaos, dużo mojego bólu
jakbyś znikał
czemu już mi nie mówisz
czemu ukrywasz swoje myśli
czemu mam poczucie, że ciebie jest w moim życiu coraz mniej
czemu ode mnie uciekasz
czy naprawdę jestem tak strasznym potworem?
