~Mam szczęście, że Cię poznałem~MRxPS

(17)

Zobaczyłem Huberta, Dominika, Mikołaja i Adama. Bałem się że coś zrobią nie tyle co mi a Sandrze.
- To co idziemy na jakieś koszule. - powiedziała San
- No pewnie. - odpowiedziałem z zamieszaniem w głosie.
- Patryś wszystko git? Jakiś wystraszony jesteś?- zapytała przeglądając koszule i swetry.
- Ta jasne. Wszystko okej. O prostu. Widzisz tych typów?- powiedziałem i wskazałem głową na grupkę chłopaków.
- No widzę co z nimi?
- Oni mnie gnębili. Tam jest tez Hubert. Ten z tatuażem na ręce. To jest były Maćka który okazał się być hetero. J-Ja się boje że jak staniesz po mojej stronie to coś ci zrobią.
- Spokojnie mi nic nie zrobią. Ja se poradzę. Na razie nie zwracaj na nich uwagi. W ogóle zobacz jaki piękny błękitny sweterek ci znalazłam. A do tego biała koszule. Masz przymierz to ja zaraz przyjdę.
- Okej. Jak coś to zawołaj to usłyszysz gdzie jestem.
- Spoczko. - odpowiedziała i zabrała się za szukanie reszty rzeczy. Wszedłem do jednej z wolnych przebieralni i ściągnąłem bluzę. Oczywiście była Maciusia. Jakże by inaczej. Gdy założyłem już koszule i sweter przeglądałem się chwile i no musze powiedzieć że nie wyglądam źle. Ale już sobie wyobrażam jak idę w poniedziałek do szkoły w tym i spódniczce. O mój Boże. Cudo. Nagle jak rozmyślałem usłyszałem uchylająca się firankę do mojej przebieralni. Myślałem że to Sandra. Ale się myliłem. Był to Dominik. Zastanawiało mnie czemu sam. Ale no dobra im ich mniej tym lepiej.
- Witam skarbie.
- N-Nie mów tak d-do mnie. - powiedziałem do niego.
- Słucham. Chyba nie usłyszałem. Powtórzysz?-odpowiedział łapiąc mnie za policzki i pod brodę. (Coś takiego. Sorka że Kiri i to w takiej pozycji HAHSBBSB)

- Powiedziałem nie mów tak do mnie!- krzyknąłem i odepchnąłem go od siebie. Szczerze pożałowałem tego bo wiem że jest on silniejszy ode mnie. Jak zacznie mnie lać to nie mam z nim szans.

Pov Sandra
Nagle usłyszałam krzyk Patrysia. Podbiegłam do przebieralni i zobaczyłam jednego z tych gości z paczki którą pokazywał mi Patryk.
- Co tu się dzieje?- zapytałam.
- O zdradzasz swojego Maciusia z tą dziwką?- co kurwa?! Jak on mnie nazwał?! I jeszcze powiedział coś do Patryka. O nie! Zobaczy że ze mną się nie zadziera.
- Jak ty kurwa mnie nazwałeś?!
- Dziwką kurwa! Nie dość że głupia to jeszcze głucha!
- Nikt nie będzie mnie tak nazywać. Patryk idziemy. - Powiedziałam do przyjaciela. Nic do niego nie czuję. Jest moim najlepszym przyjacielem a poza tym jestem lesbijką wiec sayonara. - nie ściągaj tego. Zapłacimy jak będziesz w tym.
- O-Okej. -odpowiedział mi i chwycił za rękę.

Pov Patryk

Time skip

Mamy te ciuszki i mam na sobie spódnice oraz ten sweterek i koszule.
- Pięknie wyglądasz. - powiedziała do mnie Sandra.
- Dziękuje ale to twoja zasługa.
- Właśnie Patryk zapomniałam ci powiedzieć. Przepisuje się do twojej szkoły i klasy. - powiedziała zachwycona.
- Naprawdę?! To zajebiście. - krzyknąłem.
- Prawda? Jak coś idę od poniedziałku czyli pojutrze haha.
- Kurna zajebiście. Cieszę się że oprócz Maciusia. Będziesz jeszcze ty. - od tego gadania nie zauważyliśmy kiedy autobus podjechał i ledwo co zdążyliśmy do niego wsiąść. Potem pojechaliśmy prosto do domu.

———————
Elo Mordo❤️✨

Wgl jak skończę tą książkę a zamierzam napisać jeszcze jakieś 8-10 rozdziałów to napisze KiriBaku. Coś w stylu Alfa i Omega. Kurwa Bakuś jest tak przystojny i piękny że wstawiam tutaj zdj. Jutro dam może zdj koszulki która dostałam od mojej psiapsi na urodziny. Mam tez kolczyki w kształcie tych gówien co ma Hisoka😩❤️ na twarzy.

Trzymajcie się ❤️✨
Bless👊✨