Tłumacze komiksy MikaYuu z Języka Angielskiego na Język Polski OvO

Zemsta Natki...

Był normalny (Nie normalny) dzień wszyscy wszystkich mieli w d^^^e z wyjątkiem trzech osób.. Natki, Willow i Togusixx'a.

Mika widząc, że tej szalonej siostry jego przyjaciela Natki nie ma zapytał się.

Mika: Ej.. Gdzie ta mała szalona małpa i jej adwokat?.

William: Hej! Widzieliście Willow?!.

Filip: No kurde nam też Natka zniknęła.

Kitty: I Togusixx też..

Tym czasem u Natki, Togusixx'a i Willow...

Natka: *mając na sobie strój lidera i czapkę lidera z shotgunem w ręku przemówiła do jej dwóch wspólniczek* Czas żeby mój brat poczuł ten sam ból co Togusixx kiedy wsadzono ją do pierdla..

*zabujcze świerszcze*.

Togusixx: Ej.. Czemu jebie śmietnikiem?.

Natka i Willow: Ha?.

Cała trójka wyjrzała przez okno i zobaczyła Rash'a pod ich oknem, który wracał z ,,kąpieli" a tak w skrócie Kosz na śmieci + Rash = Cuchnący Szop Pracz.

Wszystkie dziewczęta spojrzały na siebie i zamknęły okno. Wróciły na swoje miejsca i dalej Natalia omawiała...

Natka: *kaszelek* Bez przedłużonka.. Sprawdźmy czy plan jest dobrze zapamiętany... Togusixx.. Jaka jest twoje zadanie?.

Togusixx: *wstaje i przykłada rękę do czoła jak żołnierz* Zwabić Mikę i Yuu do aleji przy bank gdzie kiedyś Willow i Rash go obrabiali.

Natka: Idealnie zapamiętanie.. Willow jakie jest two-...

Willow: *śpi przytulona do body-pillow z zdjęciem Natalii*.

Togusixx: To ona ma nawet body-pillow z zdjęciem Natalii? Ciekawe co jeszcze ten Wilk ma o Natalii.

Natka: *rumieni się ale po chwili ogarnia się, kaszelek*.

Willow: *dalej śpi przytulona*.

Natka i Togusixx popatrzały na siebie, po czym Natalia pokazała Togusixx'owi żeby szturchnęła Willow ale ta zrobiła to..;

Togusixx: Nope 🖐.

Natka: Nosz k^^^a jesteś bliżej niej! Szturchnij ją!.

Togusixx: NieeEe, twoja dziewczyna twój obowiązek żeby ją obudzić :).

Natalia westchnęła ciężko ruszyła swoje 'cztery litery' i podeszła do śpiącej Willow chciała ją szturchnąć ale ta niczym piorun z Indii złapała Natkę za rękę, którą chciała ją szturchnąć i pociągnęła na jej kolana i znowu wtuliła się w Natkę.