Szara bluzka i czarne spodnie czy to się nadaje na imprezę? Jeongguk przyglądał się sobie w lustrze i niby wszystko grało ale czegoś brakowało. Tak on ma zdecydowanie za mało ubrań. Chyba nigdy nie pragnął tak iść na zakupy jak w tym momencie. Westchnął głośno i usiadł na łóżku łapiąc się za głowę. Dobra dziś jest jego dzień wygląda znośnie to najważniejsze. Dziś ma poderwać Taehyunga i nic tego nie zmieni. Ułożył jeszcze włosy i to była jedna z niewielu rzeczy dziś, które mu wyszły. Kolczyki i łańcuszek ten co zawsze wszystko pasowało. Zabrał jeszcze kurtkę skórzaną i założył buty. Usłyszał dźwięk telefonu i zobaczył Hoseoka.
- Już wychodzę. - powiedział i od razu się rozłączył. Zamknął dom na klucz i poszedł do taksówki.
- Siema, dobrze wyglądasz stary, czuje, że już niedługo będziesz pierwszym, który zdobył serce naszego Taehyunga.
- Czy ty możesz się przez chwile nie odzywać? Bo ja już nie zamierzam się powtarzać.
- Oh Jeongguk ja się tak znam na ludziach. Mam sokoli wzrok i przeszywam wszystkich na wylot. Wszystkich słyszysz? Czyli ciebie też. Większego geja od ciebie nie widziałem no może nie licząc Jimina.
- Jimina? tego Jimina?
- No tak, on jest gejem i się tego nie wstydzi. Wiesz on jak się przyznał był znany, większości nie przeszkadzała jego orientacja. Wiadomo byli też tacy, którzy się od niego odwrócili ale niektórzy też go podziwiali i zazdrościli mu odwagi. Jest on w związku z Min Yoongim czyli dawną elitą tej szkoły. Dużo osób go podziwia i szanuje wiec pewnie przez to nie dokuczają Jiminowi. Jest on w tej paczce Taehyunga tylko skończył dwa lata temu szkołe.
- Skąd ty tyle wiesz, co? - wiedza na temat większości uczniów Hoseoka była olbrzymia. Jeongguka zastanawiało skąd on to wszystko wie bo nie sadził, że śledzi wszystkich po kolei.
- Właśnie rozmawiasz z największą plotkarą w szkole! Wiesz ludzie mówią ja ich słucham i przekazuje innym. Tylko to co wychodzi ode mnie to sprawdzone źródła.
- Aha.
- A no i tu jest ważna spostrzegawczość i moje zdolności przeszywania ludzi na wylot. Wszystko można z ludzi wyczytać. Na przykład taki ty odkąd jesteś w naszej szkole nie zwróciłeś uwagi na żadną dziewczynę. No serio na korytarzu wypatrujesz tylko Taehyunga a jak idzie to uciekasz wzrokiem od niego i dopiero patrzysz jak przechodzi. Albo to jak potem oblizujesz usta, to jest niezłe. Serio mnie nie oszukasz, podoba ci się Kim Taehyung.
- Bądź cicho. - Gguk spojrzał w lusterko na kierowcę, który nawet nie udawał, że ich nie słucha. Widać było po nim, że wyczekuje ciągu dalszego historii. Jeongguk wolał już nic nie mówić bo nie wiadomo z kim taksówkarz podzieli się jeszcze tą informacją. Chodził też o opinie jaką owy kierowca będzie miał o Jeonie.
CZYTASZ
Trust Me Baby //Taekook
Fanfiction- Ciemność... Boisz sie? Ja nie, bo to ona boi się mnie Kim Taehyung wydawał się wszystkim zwyczajnym jednak rozpoznawalnym chłopakiem chodzącym do liceum. Nie interesował sie ocenami ani zawieraniem nowych znajomości. W szkole miał dwóch zaufanych...