Liebster Awards

123 12 10
                                    

Cześć! :D

To nie jest rozdział. O co więc chodzi? Zostałam nominowana, a właściwie to opowiadanie zostało nominowane, do wyzwania, chyba mogę to tak nazwać. Mam odpowiedzieć na 11 pytań od osoby, która mnie nominowała, a później wybrać 11 opowiadań i zadać ich twórcom 11 pytań. Nominacja oznacza docenienie czyjeś pracy, trudu włożonego w pisanie.

Nie wiedziałam, że krąży takie coś po wattpadzie. Niestety ten czas nie jest najlepszy dla mnie ze względu na zbliżającą się maturę, nie pozwalam, więc sobie na pisanie. :( Jako odrerwanie się od tego wszystkiego wykorzystam to wyzwanie.

Dziękuję @lukeyismyhero za nominację. :D

Przechodzę do pytań:

1. Wiążesz swoją przyszłość z pisaniem?

To jest dosyć skomplikowane. Oczywiście bardzo bym chciała pisać ciągle i ciągle, jednak wiem, że nie jestem w tym dobra. Wiąże się to z tym, że nie mogę wiązać moich planów zawodowych z pisarstwem. Nie zamierzam jadnak przestać tworzyć, uwielbiam tą nie tak dawno odkrytą pasję i nie potrafiłabym jej porzucić. Zamierzam się rozwijać w tej dziedzinie, a czas pokaże jak daleko będę mogła w to zabrnąć i ile kilometrów pięknej, barwnej drogi złożonej z słów pokonam.

2. Jakie cechy cenisz u swoich przyjaciół/ znajomych?

Cenię osoby szczere, zabawne, z dystansem do siebie, nieudające kogoś kim nie są, lojalne, kreatywne, dążące do osiągnięcia celów i spełnienia marzeń, wrażliwe, opiekuńcze, tolerancyjne, empatyczne, cierpliwe, inteligentne oraz takie, które potrafią się przede mną otworzyć, ufają mi, a mogą być pewni, że ich nie zawiodę i zawsze postaram się im pomóc. Również optymistów, typowych marzycieli, ludzi pomocnych, bezinteresownych, niezważających na zdanie innych. Ważne, aby nie odsunęły się ode mnie, gdy coś pójdzie nie tak, ale żeby wsparły mnie, tak jak ja wspieram ich, kiedy jest źle.

3. Jakie jest miejsce, w którym chciałabyś, kiedyś zamieszkać?

Nie ma konkretnego miejsca, w któym chciałabym  mieszkać. Mieszkam w okolicy Krakowa i jest to teren, który mi odpowiada. Nie wyborażam sobie teraz, że mogłabym je opuścić, wyjechać. Gdyby jednak nadażyła się taka okazja- moja rodzina zmieniłaby miejsce zamieszkania, to ja razem z nimi. Tam, gdzie oni, tam i ja. Dom to nie tylko budynek, ale przede wszytskim ludzie.

Gdybym miała się zagłębić w mój umysł, to wybrałby on pewnie piękną, gorącą, bezludną wyspę  z piaszczystą plażą i wspaniałą, błękitną wodą. Mogłabym tam spokojnie pisać, a przyjemność wiązałaby się z samym pobytem w takim miejscu. Nie pogardziłabym jednak mieszkania w niesamowitych europejskich państwach czy na zupełnie innym kontynencie.

Najważniejsze jednak nie jest miejsce, a ludzie, z którymi będę mieszkała. Szczęście wiąże się ze spędzaniem czasu z osobami, które kochamy.

4. Jak wyglądałby Twój dzień, gdyby jutro miałby koniec świata?

Jak zobaczyłam to pytanie to pomyślałam: "O nie!". Nie lubię tego pytania, naprawdę, a jako użytkownicce aska często mi je zadają. Jedyne czego jestem pewna to to, że powiedziałabym najbliższym jak bardzo ich kocham i jak wiele dla mnie znaczą. Skontaktowałabym się z wszystkimi osobami, które się dla mnie liczą. Zrobiłabym rzeczy, na które wcześniej nie miałam odwagi. Odkąd jestem na wattpadzie, a idzie za tym poznanie wspaniałych ludzi, bardzo, bardzo chciałabym się z nimi spotkać (myślę, że o tym wiedzą :D) i zrobiłabym wszystko, aby choć przez moment porozmawiać z nimi w rzeczywistości, a nie tylko drogą internetową.

5. Ulubiony autor książek?

Myślę, że rozumiecie co dla książkoholika, który w swoim życiu przeczytał niezliczoną ilość książek oznacza wybranie tylko jednego pisarza. Istne katusze i wewnęrzne tortury. Zrobię to jednak i wybiorę jednego z grona moich ulubieńców.

Skazani na śmierćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz